taki wielki silnik do kółek od roweru. Toż to piasty powyrywa:P a po za tym jedno calowa oponka nie przeniesie takiego momentu na drogę.Ogółem widzę że kolega to wymyśla projekty ':P
BoNes0 [Usunięty]
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 12:35
Do końca nie wiadomo jaki silnik będzie, wsadzę mu na razie mój silnik z wski, jak będzie wystarczający to zostanie, jeśli nie to będzie silnik z jawy.
Pojawił się mały problem, chciałem przyspawać przód roweru do "klatki" lecz jak ma być tam amortyzator to co się stanie z drążkami ? chciałem przyspawać główkę ramy wzdłuż i pod katem żeby otrzymać efekt jak w kolach mercedesa i dospawać na gorze amortyzator (tez wzdłuż). Jeśli pospawało by się w poprzek, to pod obciążeniem kola by dostawały "wytrzeszcza". Wahacze to za dużo roboty. Wszystko okaże się z czasem.
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 19:10
Myślę że ten temat nie ma sensu... wybacz ale najpierw chcesz najpierw robić bicykla dla 2 osób dostałeś odpowiedzi a tutaj nagle wyrywasz z tekstem silnika do tych spawanych składaków... najpierw zrób jedno potem drugie... w dodatku wątpię byś zrobił, a jeśli masz ambicje to byś byś nie gadał głupot tylko robił... sory ale w to wątpię
z tergo co wiem To jawa ma prawdziwe 18 koni... bynajmniej jestem w błędzie...
BoNes0 [Usunięty]
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 20:08
W pierwszym poście już napisałem ze może pojawić się silnik wiec ? Ilość koni mechanicznych w silnikach t2 zależy od wielu czynników (zapłon, zużycie silnika). Silnik Jawy 350 TS ma 27 koni. Ja tam nie będę robić nie wiadomo czego, bo ja tym jeździć nie będę. Będą kola ze składaka bo kolega tak chce.
Ja bym się bał jeździć takim rowerem-leciałby dużo ponad setke km/h i trzeba mieć pudło łańcuchów rowerowych na zapas oraz bardzo dużo szprych do kół bo będzie je ciągle obrywało, a oponka przy paleniu gumy wymięknie po kilkunastu sekundach :lol: Może wystarczy jednak silniczek od WSK 125, albo silnik elektryczny 550W 36v z przekładnią dostępne na allegro +3 aku żelowe 12v 20Ah i na tym da sie jechać ok 45-60km/h przez 1h i nie trzeba odwiedzać stacji paliw lecz gniazdko 230v.
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 08:03
Lepiej poszukaj koła od motoru na tył... i lepiej założyć większą zębatkę, łańcuch od np rometa... a co do łańcucha większość motorowerów ma taki sam rozstaw ogniw, jak w rowerze, wiec powinno działać.
BoNes0 [Usunięty]
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 20:33
Kto tym będzie kapcie palić ... to ma tylko dowieść z miejsca na miejsce.
Na warsztatach będę mieć spawanie za free (oczywiście za drut i gaz będę musiał zapłacić). Maglownicy chyba się nie opłaca wsadzać. Na wiosce mam znajomego co ma cala stodole komarków, i będę mieć koła. Wyjdzie na to ze składaki się w ogóle nie przydadzą :wink: Nigdy nie robiłem oski na łożyskach, czy muszę samemu robić obudowę do nich ? czy można dostać razem z obudowa ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
taki wielki silnik do kółek od roweru. Toż to piasty powyrywa:P a po za tym jedno calowa oponka nie przeniesie takiego momentu na drogę.Ogółem widzę że kolega to wymyśla projekty ':P
