Szayowozy.Net
Forum po?wi?cone szayowozom, buggy, szayowozom, rurakom, rurowcom, piranhia, barracuda

Modyfikacje Mechaniczne - Jaka szerokość optymalna dla buggy dwuosobowego?

papatkiole - Sro Lut 04, 2009 01:15
Temat postu: Jaka szerokość optymalna dla buggy dwuosobowego?
Witam wszystkich pozytywnie zakręconych ;)

Otóż mam takie pytanie, noszę się z zamiarem zamówienia tej ramy

numer aukcji na allegro to 536587941 a tutaj tytuł "_rama_buggy_piranha" cena 2200 za ramę, nie wiem ile zawołają za taką przerobioną, wysłałem zapytanie i czekam na odpowiedź.

Dokładniej chcę aby dla mnie poszerzoną ją tak aby mogły spokojnie jeździć dwie osoby i tutaj moje pytanie. Jaką uważacie za optymalną szerokość dla dwóch osób? Dodam że juz lata młodzieńcze mam za sobą i do "najmniejeszych" nie należe (dwóch mnie w maluchu to mało komfortowa sytuacja) :wink:

Pozdrawiam

Maurycy - Sro Lut 04, 2009 08:53

piracha na 2 osoby ? to chyba nienajlepszy pomysł , po pierwsze nie bedzie to fajnie wyglądac a po drugie stracisz nieco własciwosci terenowe ;p
jajek - Sro Lut 04, 2009 09:25

Przecież Ejka robił coś w stylu piranha na 2 osoby ten czarnyhttp://www.ejka.net/zdjecia/2.jpg szkada kasy wydawac na tamta rame i ja poszerzac, lepiej zrobic według planów które ma ejka to tego czarnego buggy 2 osobowego

rame zrobisz za max 800zł.. pod jaki silnik??

papatkiole - Sro Lut 04, 2009 23:58

oki, jak się okazało panowie z allegro polegli, bez planów nie sa w stanie zrobić mi poszerzenia istniejącego projektu :shock: 9nie będę dalej komentował)



Co do projektu ejka który przedstawiacie, to ciekawi mnie jak rozwązane jest zawieszenie tylne? Nie wiem czemu ale mam wrażenie że piranha ma dużo lepsze tłumienie na wybojach i lepszy prześwit. jeżeli sie mylę to poprawcie mnie proszę.



Silnik jaki chce zamontować to jednostka z opel corsa B 1,4 (chyba 75KM)

Ceny rozbitych to około 2tyś, a samego silnika około 600pln. Jeszcze rozglądam się za czymś o podobnych parametrach i podobnej cenie, zależy mi przede wszystkim na jak najmniejszej awaryjności silnika. Wiem że w civikach sa niezłe jednostki i dobrze znoszą wysokie obroty, a to chyba dośc istotna sprawa w rurowcach;)



Tak czy inaczej jeżeli mozecie mi cos doradzić to oczywiście będę wdzięczny;)

SZPANER_ - Czw Lut 05, 2009 01:42

z tylu zastosowal zwykle wahacze od maluszka z amorami od golfa II. a co do silniczkow z Hanek to bardzo prosta jednostka bez kompa jest silnik D14A1 jest bardzo dynamiczny i nie drogi. widzialem filmik co do buggy zamontowali silnik z hondy B16A2 ktory ma 160 KM i nie wiem kto tym smiga jeszcze jak rama wazy kilkadziesiat kg. ja w swojej hondzie mam taki silnik waga to 1350 i ma naprawde niezle przyspieszenie a buggy z takim silnikiem to jakies 240 powinien pojechac. na nasze warunki to maluszek jest najbardziej odpowiedni ale kazdy chce cos innego>
papatkiole - Czw Lut 05, 2009 22:52

widzisz chodzi mi o to żeby to autko w miarę śmigało, ja waże ponad 100kg plus kolejna osoba podobnej wagi to juz jest znczące obciążenie, stąd mój pomysł mocniejszego silnika.





Jeżeli nie piranha to co polecacie? Chodzi mi o to żeby nie tylko po polnych drogach śmigało, ale również w srednim terenie. Nie chciałbym też żeby mi to urwało głowe podczas jazdy. Mam mcpersony od jaguar XJ40 z nowymi prawie amorami(gazowymi), tylko nie wiem czy nie będzie za twarde do ruraka?



Fakt jest taki że dwuosobowe traci swój efekt. Dodatkowo jak mówicie właściwości terenowe (nad czym najbardziej ubolewam).

W takim razie jaką konstrukcję polecacie dla dwóch osób?



Z góry dziękuję za poradę







P.S. czy ktos ma jakies zdjęcia jak ta ejka wygląda z tyłu i boku, bo jestem ciekaw jak to sie prezentuje w całości. Czy to może nie podobna do tej konstrukcji http://moto.allegro.pl/it...ane_i_nowe.html

jajek - Pią Lut 06, 2009 00:42

http://ejka.net/index.php...ia_budowa_buggy

http://ejka.net/index.php?strona=galeria4

pozostań przy tym, gdzieś tam na forum sa plany do oryginalnej piranhy, poszerzysz sobie ją, i podłużasz jak chcesz i tylną cześć przystosujesz pod 1.4. ew kup plany od ejki do tego buggy i przerób tył pod silnik od corsy

papatkiole - Pią Lut 06, 2009 02:50

hehe, plany juz mam. Przed napisaniem posta najpierw przeczytałem większośc forum ;)

Co do ejki trzeba przyznać że chłopak naparwdę nieźle zrobił. Jednakże jako że i tak bedę najważniejszą moim skromnym zdaniem część musial specjalnie pod siebie przystosować to chyba wykorzystam jakby nie patrzeć profesjonalny projekt piranhy i poszerzę go według własnego uznania (bo ten ejki wydaje mi się zbyt wąski, ręce by były na zewnątrz, a to mi sie starsznie nie podoba).



Jeszcze tylko kolega szpaner poddal po rozwagę ten silnik od hondy, będe musial nad tym sie jeszce głębiej zastanowić. Póki co za dwa tygodnie idę wręczyć plany do budowy dla spawacza ;)



Jeszcze raz dzięki

Maurycy - Pią Lut 06, 2009 10:48

chłopy zastosujcie silnik z Suzuki swift Mk2 np 1.3 naprawde wiele potrafi .
piotrek350 - Pią Lut 06, 2009 11:13

Ja bym Ci polecał VR6 2,8l 174KM (passat b3 1300kg) spalanie około 25l przy ostrej jezdzie , silnik niewysilony ta honda na v-tecu 2.2 (210PS) nie ma przy tym szans wiem bo sie kumpel scigał z preluda z tym motorem
SZPANER_ - Pią Lut 06, 2009 12:33

hehe ja sie scigalem z golfem VR6 i ja mam motorek tylko 1.6 i gosc mial ciezko. hondy silniki kreca sie bardzo wysoko a przede wszystkim duzo nie pala moja na vtecu do max obrotow 15l. polecam silnik by nie mial duzo elektroniki a d14a1 (400zl) swietnie sie do tego nadaje badz tak jak kolega wyzej od suzuki. ale zrobisz jak zechcesz
Kluczownik - Pią Lut 06, 2009 13:41

Maurycy dobrze mówi silniczek z swifta jest naprawde niezły z 1.3 ponad 70 koni z 1.0 ponad 60 te silniczki wbrew pozorom są naprawde mało usterkowe, proste. Jak to japoczyki a o zużycie paliwa sie nie martw nie większe niż malucha :D a cenowo nie jest źle :D
papatkiole - Pią Lut 06, 2009 15:22

jak już wspominacie takie "rozsądniejsze" jednostki typu VR6 to już bym wolał od jaguara wstawić, mam taki silnik(właściwie całego) aj16 4,0l R6 228KM, no ale jak już tu mówiono takie jednostki to przegięcie straszne. Jednak jakby kktos chciał takie coś zastosować to niech się zgłasza może sie jakoś dogadamy;) Podobną jednsotkę tylko o model wyższą z kompresorem to sobie wymarzyłem do ariel atom-a jak tylko kiedyś znajdę dużo więcej informacji na temat konstrukcji bo na necie szczątkowe informacje są. Taki silnik ma 320KM 512Nm w standarcie po wymianie koła od sprężarki i wydechu moc rośnie do 360KM, wymiana mostu na most z mniejszym przełożeniem daje dodatkowo 25% mocy na tylnych kołach, mówiąc krótko POTWÓR, ale jak mówiłem to tylko zamysł który najwcześniej za dwa lata by był ruszony. Teraz na topie jest piranha i max zabawy na offroad-owych drogach ;)
tofik014 - Pią Lut 06, 2009 18:43

piotrek350 napisał:
Ja bym Ci polecał VR6 2,8l 174KM (passat b3 1300kg) spalanie około 25l przy ostrej jezdzie , silnik niewysilony ta honda na v-tecu 2.2 (210PS) nie ma przy tym szans wiem bo sie kumpel scigał z preluda z tym motorem






auto to nie wszystko liczą się też umiejętności kierowcy tu masz potwierdzenia :)



http://www.youtube.com/watch?v=GyQ5usDl--U



http://www.youtube.com/watch?v=pCjgv2fldQY



Honda POWER :)

piotrek350 - Pią Lut 06, 2009 19:02

Miałem na mysli vr6 syncro on chciał cos do off-road



http://www.youtube.com/wa...feature=related

tofik014 - Pią Lut 06, 2009 20:23

a jak tak to wiadomo że przednio napędówka niema szans z 4x4
jajek - Pią Lut 06, 2009 20:43

No na topie to przesadne słowo :) nie na sie co bawic z takimi silnikami ta od corsy wystarczy. Wiem co może ten silniczek, mam taką samą corse i nie źle wywija
Maurycy - Pią Lut 06, 2009 21:06

chłopcy zejdzcie na ziemie , i przestańcie bajerowac bo naprawde wam ktos uwierzy ,

moc takich silników nie wykorzystacie nawet w 30% ! po nacisnieciu gazu lądujecie na czubku dachu albo na drzewie ! to po pierwsze po drugie zaden z was nie ma takiego zaplecza ani nawet vnie jest konstruktorem z długoletnim doswiadczeniem zeby móc zbudowac taki pojazd poprawnie jezdzący !! Zostancie przy silniku z japonczyka albo opla .



ps . ja osobiscie zastosowal bym silnik z samolotu ;p

pulsarus - Pią Lut 06, 2009 21:29

Może turbine gazową z ruskiego Mi24 co ?





A tak na serio to dajcie upust swojej wyobraźni gdzie indziej i nie klepcie pierdów na temat nie wiadomo jakich silników. Albo piszecie z głową albo tygodniowy odpoczynek od forum, to się tyczy szczególnie kolegi tofik014 bo mi ostatnio podpada.

papatkiole - Pią Lut 06, 2009 23:15

Maurycy126p napisał:
chłopcy zejdzcie na ziemie , i przestańcie bajerowac bo naprawde wam ktos uwierzy , moc takich silników nie wykorzystacie nawet w 30% ! po nacisnieciu gazu lądujecie na czubku dachu albo na drzewie ! to po pierwsze po drugie zaden z was nie ma takiego zaplecza ani nawet vnie jest konstruktorem z długoletnim doswiadczeniem zeby móc zbudowac taki pojazd poprawnie jezdzący !! Zostancie przy silniku z japonczyka albo opla . ps . ja osobiscie zastosowal bym silnik z samolotu ;p
Hmm nie wiem czy mówiłes odnośnie atoma, bo jeżeli tak to niestety muszę sie z Tobą niezgodzić, można zbudować poprawnie jeżdżącą taką maszynę. Mało tego mozna nawet dokładnie określić jego wytrzymałość po przez poszczególne prgramy. Udowodnił już to niejeden osobnik na siecie, nawet dokładnie w przypadku atoma za oceanem udiowodnił to chłopak. Co do silników to inna sparwa, ale myślę ze mówiłeś raczej o stosowaniu silników dużo za dużo mocnych do zbyt lekkich maszyn typu buggy, w tym przypadku sie z Tobą w 100% zgadzam. Pozdrawiam
Maurycy - Sob Lut 07, 2009 08:49

papatkiole tak pisalem ogólnie o przedziwnych wynalazkach tworzonych "pod chmórką"

co do "atoma" to nie zaglębialem sie w jego szczegółową budowe ,ale jesli jesy to konstrukcja poprzedzona badaniami i testami to napewno jest to cos realnego

tofik014 - Sob Lut 07, 2009 13:19

chłopaki chłopaki jak przeczytałem z textu ktoś miał na myśli buggy do offroudu, czyli z napędem 4x4. 180 może i to za dużo kM jak do buggy i spalanie takiego potworka przeraża, ale każdy tu myśli powtórzę myśli o takim pojeździe co nie wyklucza też że go nie zrobi. Ja z miłą chęcią się przyjże przebiegom prac jeśli takowe będą :)



A tak w temacie kolega pisze o wymiarach ramy a nie o silniku :)

Kluczownik - Sob Lut 07, 2009 15:41

.... jeżeli chcesz buggy 4x4 to chyba najlepiej dostępny i stosunkowo nie drogi zostaje poczciwy Subaru Justy silniczek 1.2-1.3 napęd na 4 wrotki, starszy model koło 2 tys ale trzeba poszukać może jakiś bity to zawsze taniej :) silniki jak to w japońcach koło 75koni jak na 4 koła to napewno starczy na lekką 2 osobową konstrukcie :D
fppmen - Sob Lut 07, 2009 18:14

tak czytam i zawsze zauważam pewne podobieństwo mianowicie każda dyskusja zahacza o silniki i to takie ze powiem nieosiągalne i o napęd 4x4......
SZPANER_ - Sob Lut 07, 2009 19:02

Kluczownik dzieki za info bardzo bobra baza pod budowe jak cos znajde rozbitego to odrazu biore. slyszalem ze jeszcze stare fiaty panda dobrze sie spisywaly
Kluczownik - Sob Lut 07, 2009 19:04

SZPANER_ napisał:
Kluczownik dzieki za info bardzo bobra baza pod budowe jak cos znajde rozbitego to odrazu biore. slyszalem ze jeszcze stare fiaty panda dobrze sie spisywaly




Tak stare pandy też są ok mają rużne pojemności od 750cc do tam nie pamiętam ale chyba 1.2l jednak justy to mały śmieszny samochodzik i łatwiej dopaść jak taką pande 4x4 ... :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group