Szayowozy.Net
Forum po?wi?cone szayowozom, buggy, szayowozom, rurakom, rurowcom, piranhia, barracuda

Junior Buggy - Problem w dobraniu podzespołów do buggy

cendroo - Pon Lut 13, 2017 21:06
Temat postu: Problem w dobraniu podzespołów do buggy
Witam!
Tak jak w temacie, w niedalekiej przyszłości (piszę tak ponieważ nie jestem w stanie określić czy będzie to za pół roku, rok czy dwa, kiedyś na pewno, nie wiadomo jak to z finansami w życiu wyjdzie. Pełnoletni nie jestem także stałego źródła dochodu nie mam) spróbuję stworzyć swojego buggy, dokładnie model piranha z pomocą taty oczywiście (co dwie głowy to nie jedna :) )
Przechodząc do sedna tematu, zorganizowałem sobie plany Edge, lecz dosyć mocno skomplikowana jest budowa elementów w skrzynce napędowej, niektóre elementy są podpisane i w sklepach internetowych da się do nich dokopać, lecz niektórych nie jestem w stanie odszukać. Jednostka napędowa jaką planuję użyć to prawdopodobnie silnik od motocykla Honda CBR600 (napęd na tylną oś). Jeśli jest to możliwe to proszę o rozszyfrowanie tego schematu, i wskazówkę dotyczącą budowy układu przeniesienia napędu, chodzi mi dokładnie o to aby zrobić to jak najtańszym (ale nie chwilowym) i mało inwazyjnym w resztę projektu sposobem i częściami łatwymi do zdobycia. Chyba, że (z powodu mojej ograniczonej wiedzy) istnieje jakiś inny, lepszy i popularniejszy sposów rozwiązania tego elementu. Część z którą mam problem to *wałek (nawet nie wiem jak to nazwać, przedstawiony w fotce z linku [1], podpisany jako [Rear centre shaft]); *oraz odpowiednie do tego przeguby (przedstawione na fotce z linku [2]). Również wdzięczny bym był za wskazówkę lub miejsce w którym mógłbym zdobyć zębatkę, tarcze hamulcową i zacisk hamulca (oczywiście aby wszystko było kompatybilne ze sobą).
Z góry przepraszam za braki w informacjach, na posty będę starał się w miarę systematycznie odpowiadać. Proszę nie traktować tego tematu priorytetowo, gdyż to na razie tylko plany na przyszłość. Wszystko sobie zapisze i dołączę do wydrukowanego już projektu.
Tutaj załączam linki do fotek z projektu:
[1] https://zapodaj.net/77d37e7af5d5c.jpg.html
[2] https://zapodaj.net/af8a6339e1b0a.jpg.html

Dziękuję jeśli ktoś dotrwał do tego momentu i przeczytał ten post a jednocześnie przepraszam za mało zwięzłą treść gdyż nie mam doświadczenia w pisania na forach :/ .
Pozdrawiam i dziękuję.
Szymon

jajek - Pon Lut 13, 2017 21:49

Jak takie coś cię przerasta to można wsiąść dyferencjał z auta zaspawać satelity i zamocować na łożyskach z oprawkami, zamiast talerza zębatego wypalić na laserze zębatkę, jesteś dopiero 2 dni a chciałbyś za dużo wiedzieć na raz, pochwal się ile przeczytałeś ze zrozumieniem tematów????

Poświęć pare miesięcy na zaznajomieniem się z forum dopiero potem coś zacznij robić. Nikt nie ma ochoty odpowiadać ciągle na te same pytania....

sebolx - Pon Lut 13, 2017 21:57

Widze ze jestes z łochowa czyli odemnie. Odezwij sie,przyjedziesz do mnie,obejrzysz mój sprzet,cos doradze
herobrine - Pon Lut 13, 2017 22:00

To tak ten napęd to sobie możesz wybić z głowy, przestarzała konstrukcja. Teraz każdy robi na wielowahaczu czyli napę PIRVC (plany dostępne na chomiku) A wygląda mniej więcej tak:

Ogólnie to napęd jest bardzo w porządku, tyle, że dosyć kosztowny bo wypalenie tyle elementów może kosztować trochę. Decyzja zależy do Ciebie, ja tak teraz na szybko myśląc jeśli robiłbym taki napęd w miarę tanio to podparcie na dwóch łożyskach z obudowami coś takiego:

Półosie najlepiej przykręcane jak np w audi, te z tzw dużym przegubem czyli do tych dużych pojemności, są już wystarczająco wytrzymałe jak do cbr600 (sam mam takie i liczę że wytrzymają w V6)
Do tego kawał wałka albo pręta ciągnionego po prostu, pasującego do łożyska, na wałek wytoczyłbym element w który z jednej strony byłaby wkręcana półoś a z drugiej strony zębatka, z drugiej strony wałka byłaby druga półoś i tarcza hamulcowa. Miałoby to postać takiego plastra z podtoczeniem na półoś i z drugiej strony rant do centrowania tarczy czy zębatki. Co do samego mocowania plastra do wałka to można go po chamsku zespawać ale proponowałbym, aby tylko z jednej strony spawać a z drugiej zabezpieczenie w postaci klina albo po prostu rurka sprężynująca. Jako, że napęd będzie przenoszony z zębatki bezpośrednio na plaster to obciążenia skręcające wałka będą ograniczone do napędzania tylko jednego koła.
Co do naciągu łańcucha to można to rozwiązać dwojako: pierwsza opcja to regulacja na obudowach łożysk, wtedy frezujemy otwory wzdłuż łańcucha tak, żeby można było go naciągać. Druga opcja to napinacz w postaci np, zębatki zdawczej na łożysku i wtedy naciąg mamy bliżej silnika i nie musimy luzować wszystkich śrub od łożysk.
Skrzynka miałaby postać dwóch płyt stalowych z dziurami na środkach i otworami pod śruby łożysk. Na końcach płyt byłyby przyspawane wypalone blachy z otworami pod mocowanie wahaczy, nie wiem czy wyobrażasz sobie to co Ci teraz opisuje, ale opcja chyba najtańsza i pancerna. Pozdro :)

michal - Pon Lut 13, 2017 22:22

Tak moim skromnym zdaniem wydaje mi się że dość tanią opcją jest zastosowanie podpory wału stara 66. Robiło to już kilku kolegów z forum. Lecz nie jestem w stanie powiedzieć czy ona aby na pewno dużo wytrzyma(nie znalazłem takiej informacji na forum)
cendroo - Wto Lut 14, 2017 10:17

sebolx, no proszę :) Nie spodziewałem się nikogo z okolicy. Pełnoletni nie jestem (nie wiem czy się cieszyć czy płakać), mam 16 lat, nie wiem czy doczytałeś, dużo ludzi nie chce się z takimi ''gimbusami'' zadawać. Jeśli twoja oferta będzie nadal aktualna to kiedyś może zobaczę, na razie jestem poza miastem, ferie są. Ale dziękuję za propozycje, jak funduszy się uzbiera i będę się zbierał do budowy to się z Tobą skontaktuje przez forum na pw.
herobrine, heh, już pierwszymi dwoma zdaniami mi pomogłeś :) Nawet się nie spodziewałem, że jest inne rozwiązanie tego. Zaraz pobiore plany i przejrzę. Może faktycznie będzie prostsze i po fotce widzę, że pewnie nawet lepsze. Dzięki
Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group