Szayowozy.Net
Forum po?wi?cone szayowozom, buggy, szayowozom, rurakom, rurowcom, piranhia, barracuda

Maszyny, Urzadzenia, Narzędzia - Mała tokarka. Jaką wybrać.

Zuh - Nie Paź 12, 2014 21:47
Temat postu: Mała tokarka. Jaką wybrać.
Od dłuższego czasu chce kupić tokarke. Tylko czy nową chińską czy starą polską?
Wiadomo że stara polska będzie lepiej wykonana ale i pewnie bardziej zużyta.
Nowa chińska nie będzie zużyta ale będzie gorzej wykonana. Oglądałem kilka TSA i TSB ale przeważnie miały już wyrobione łoże, po skasowaniu luzu przy uchwycie ładnie chodziło a im bliżej konika tym ciężej.
Używa może ktoś tokarki chińskiej? takiej małej. Chodzi mi tokarki typu LD550, hobby 500, maktek 500 itp
Mile widziane opinie, rady, spostrzeżenia :)

misiu - Nie Paź 12, 2014 22:17

ld 550 ma Darek, osobiście chciałem kupić tę tokarke ale na szczęście mi przeszło, na cnc forum piszą żeby po zakupie rozebrać do zera i wyczyścić bo ma w środku piach, tak po prostu, piach. i ten prześwit wrzeciona 20mm... poza tym tylne łożysko wrzeciona jest osadzone na amen, trza wybijać młotkiem, ale tylko w razie potrzeby.
jak cię stać to kup Wafum Tud albo tuc 1500x500mm tokarki te mają po 3 tony no i już dwa razy pełnoletnie :)

[ Dodano: Nie Paź 12, 2014 22:19 ]
tak jest jakaś skrzynia przekładniowa podobno, jest zalana olejem, i tam jest ten piach, należy wyczyścić i świeży olej przekładniowy.

Zuh - Nie Paź 12, 2014 23:33

Też o tym czytałem, ten piach to resztki formy odlewniczej. Odlew nie jest wyczyszczony.
3 tonowej maszyny nie mam gdzie postawić i nie mam czym postawić. Garaż mam dość mały i mało miejsca na tokarkę a nawet jak już by się znalazło to nie mam jak jej wstawić bo wysokość drzwi garażowych to troch poniżej 2m więc widlak czy coś podobnego się nie zmieści. A bym musiał ją przetransportować na koniec garażu. Jakby ważyła tone to może i by się udało ją na rurach pokulać. Dachu też nie mam jak rozebrać bo to budynek parter plus poddasze więc do rozebrania i dach i strop więc dźwig odpada. I tak jestem zmuszony do zakupu małej tokarki. Pracowałeś na tej darka tokarce?

misiu - Pon Paź 13, 2014 18:36

nie pracowałem, ale dziś będąc w Kaliszu wstąpiłem do lerłamerlę, i szczerze to nie wiem co w tej tokarce waży 110kg? wg mnie to do budowy buggy się nada i nie braknie, na tulejki metalowe do wahaczy powinno się nadać, tylko trzeba być cierpliwym, te 550w...
lobudek - Pon Paź 13, 2014 19:31

Tak się składa, że mam nową tsa 16 i loże jest tak zrobione, że im bliżej wrzeciona tym idzie ciężej. Dlatego takich wysłużonych jak ty mówiłeś nie ma co brać. Chyba żeby zaraz po kupnie dać łoże do szlifowania ( kilka stówek ) i wtedy będzie idealnie. Jednak tsa 16 to taka trochę zabawka. Szukaj tokarek TUS-25. Nie jest ani za duża, ani za mała. Zajmuje niewiele więcej miejsca od TSA-16, ale jest już solidna, na własnej podstawie i waży 800KG.
Zuh - Pon Paź 13, 2014 22:12

I taka byłaby super. Ale na allegro i olx to są odemnie daleko około 300km w jedną strone. A jakie są jeszcze inne podobne wymiarowo i wagowo?
darek - Sro Paź 15, 2014 01:16

misiu, ty to jesteś fachowiec, więc nie będę się rozpisywał
moja tokarka, choć to jakieś ld 550 robi już cztery lata
kupiona za psie pieniądze jako nowa
spłaciła sie już z 10 razy i dalej nie wiem co to naprawy i co to jest ten mit o wymianie oleju
ale jak ktoś bogaty to kto mu zabroni "się leczyć" czytając porady na forach w internecie :)

Zuh - Sro Paź 15, 2014 16:22

A jak wygląda sprawa toczenia stali? Nie masz problemu że zamiast wałka toczy lekki stożek?
darek - Pią Paź 17, 2014 23:50

to jest tokarka i do stali
wszystkie graty do Mud Warriora na niej zrobiłem
i dalej robie co tylko jest potrzebne

Zuh - Pią Sty 23, 2015 22:07

A więc tak. LD oglądałem w liroju,pozwolili odkręcić pokrywę wrzeciennika i to co piszą na forum cnc okazało się prawdą. Chociaż opiłków było mało ale piach był. Olej był strasznie mętny. Na filmach na YT widać jak koleś pokazuje co się dzieje w wrzecienniku i jak jest zrobiony konik (tylny smarownik nie ma prawa działać)

Wrzeciennik od środka

Fakt jest taki, że kupując chińczyka jesteśmy na loterii zależy co się trafi, jak chińczyk był na kacu to to i tokarka toczy jakby była na kacu.
Ja się skusiłem na maktek tytan 500. Bliźniaczy model ld550. Zadecydował fakt że maktek robi małe, średnie, duże tokarki. Manualne i cnc. Robi też wiele więcej maszyn. No i to jest sklep a nie market.
W porównaniu do LD tytan ma normalnie zrobiony konik i nie było piachu ani opiłków we wrzecienniku a olej był klarowny. Co prawda, czekałem aż przyjdzie nowa dostawa gdyż mieli tylko z uchwytami 100mm (trafiają się czasami z uchwytami 125mm) Zadzwoniłem do makteka i po rozmowie wybrali mi najlepiej wykonaną tokarke (chociaż twierdzili, że wszystkie są dobrze wykonane) i z uchwytem 125, po negocjacjach dostałem rabat i transport gratis. W cenie był też uchwyt wiertarski i noże (chociaż mogli sobie je darować) na koniec jeszcze wydębiłem dwie podtrzymki za free chociaż nie chętnie dali. Ogólnie warto negocjować.
Nie wiem czy maktek jest dokładniejszy czy mi się trafiła/wybrali mi dobrą sztuke ale tokarka jest naprawdę dobrze wykonana. Ogólnie jestem zadowolony.
W przyszłości wleci mocniejszy, trójfazowy silnik i falownik (jak robią ludzie z forum cnc)
Darek pewnie trafiłeś na dobry egzemplarz (albo w liroju był gorszy) i dlatego nie masz piachu ani innych problemów i życzę Tobie i sobie bezawaryjnej pracy tokarki.

misiu - Sob Sty 24, 2015 13:51

pany ale żeby w tym chińczyku skrzynke wyczyścić to jak? rozebrać wszystkie te koła zębate i szczotką drucianą? troche roboty jest :/

zuh aleś ty wymagający, najlepszy egzemplarz 125mm do tego free uchwty, podtrzymki, transporty :D

jajek - Sob Sty 24, 2015 14:27

misiu napisał/a:
pany ale żeby w tym chińczyku skrzynke wyczyścić to jak? rozebrać wszystkie te koła zębate i szczotką drucianą? troche roboty jest


jest coś takiego jak myjka ciśnieniowa, zerwie co potrzeba i tyle potem szybko zaimpregnować ropownicą <oczywiście z olejem>

zdenek_zdenek - Sob Sty 24, 2015 20:52

Zuh, Nie ściemniaj, nie uwierze, że dostałeś podtrzymki. Conajwyżej komplet chińskich noży lutowanych 10mm za ok 70 zł.
Cytat z innego forum.
zuh napisał/a:
vilu, uchwyt 125. Dokupiłem jeszcze podtrzymki, trochę się zagmatwało z negocjacjami ale ogólnie wyszła dobra cena.


Teraz jeszcze kilka tys. zł na osprzęt i będziesz mógł toczyć. Kup dobrą suwmiarkę, najlepiej Mitutoyo ip67. A jak ci szkoda kasy to chociaż Limita za niecałe 150, ale drugi raz nie kupiłbym tej drugiej. Mitutoyo rządzi. Limit po poskręcaniu mierzy do 100mm poprawnie powyżej 100 ma 0.01 mm błędu, natomiast nie może spaść na niego kropla wody i głupieje w niskich temperaturach.

darek - Sob Sty 24, 2015 22:14

no to chyba trafiłem
mój szwagier ma polska tokarkę, chyba taką jak ma Luli i nie widzę różnicy w obrabianiu
z tym konikiem to trochę prawda, ale ja na samym początku przesmarowałem co trzeba swoimi sposobami :)

Zuh - Sob Sty 24, 2015 23:32

zdenek_zdenek, Nie mam powodu ściemniać, tutaj napisałem jak wyszło ogółem. tokarka tytan kosztuje 3190 plus transport (110zł pobranie). Ja zapłaciłem 3120 za wszystko. 2900 za tokarke, transport gratis i podtrzymki za 220zł. Ale jak się dowiedziałem, że podtrzymki były na ślizgach a nie łożyskach więc chciałem tylko stałą a się okazało że bez podtrzymek to cena będzie jak na aukcji. Potem to już nie chętnie dali podtrzymki. Dlatego napisałem, że zagmatwało się z negocjacjami.
Żeby mieć tokarke za 2900 musiałem dokupić podtrzymki (i tak napisałem na cnc). Ale że cena na aukcji jest 3190 a podtrzymki kosztują 220 to można powiedzieć, że dostałem je za darmo (tak tutaj napisałem) i jeszcze upust dostałem bo za tokarke z podtrzymkami zapłaciłem 3120zł i transport gratis. A tu dowód zakupu. Lipna jakość bo robione telefonem ale cene widać

misiu, uchwyt wiertarski dla każdego jest gratis. Więc wynegocjowałem tylko transport, podtrzymki i mały rabat :) Jeszcze w prezencie są noże ale ich jakości nie będę komentował. Ale warto rozmawiać, trochę zyskać.
darek, wszystko jest do ogarnięcia, trochę pracy i LD jest fajną tokarką. Co sądząc po Twoich pojazdach już jest pewnie doprowadzona do ładu.

zdenek_zdenek - Nie Sty 25, 2015 07:25

Czyli poprostu podnieśli cene żeby ludziska były zadowolone, że dostają gratisy. Wcześniej ten wynalazek kosztowałniecałe 3 tys i za wszystko oprócz noży i uchwytu wiertarskiego musiałeś dopłacić.
Przesyłka wtedy też była wliczona w cenę.

Zuh - Nie Sty 25, 2015 10:16

Pewnie masz racje no ale ja kupowałem teraz a nie wcześniej. LD też kosztował po niżej trzech tysięcy, teraz cena za LD to 3270zł. Towar się sprzedaje to cena idzie do góry. Darek, tak z ciekawości ile wtedy kosztował LD, jak go kupiłeś, pamiętasz?
Napewno nie stracili na tym, że sprzedali za taką cenę, swoje i tak zarobił. Zamiast np 900zł, zarobił 500zł. Lepiej zarobić 500 niż nic. Dlatego warto zadzwonić i pogadać.
Gdybym nie zapytał to bym zapłacił za tokarkę 3190 plus 110 transport plus 220 podtrzymki. No ja zapłaciłem mniej.
Jakby ktoś w tym czasie o którym mówisz kupował tytana i ponegocjował to pewnie też by dostał ofertę "jeżeli dokupi pan podtrzymki to cena tokarki zmaleje to tyle, że podtrzymki wyjdą panu za darmo". Jakby jeszcze trochę pogadał to jakiś mały rabat by dostał. I jeszcze trochę pogadał to by transport w cenie był.
Jak mówiłem dają takie rabaty bo i tak na tym zarobią.

zdenek_zdenek - Nie Sty 25, 2015 10:52

Rok temu nic się nie dostawało, nawet nie dało się pogadać jeśli chodzi o tokarki, a trzy miesiące temu negocjowałem przecinarkę 5013w i też nic Nie tylko ja, bo dzwoniły jeszcze dwie osoby z podobnym skutkiem (o ile dobrze pamiętam to cena była 2090 z przesyłką z chłodzeniem, zobacz ile teraz kosztuje), więc dałem spokój i wole kupić porządną używkę niż chińczyka.
Zuh - Nie Sty 25, 2015 11:29

Szukałem używki. Chciałem TSB20 ale kompletnie nic nie było w moich okolicach w dobrym stanie. Zastanawiałem się też nad TUE 35 tu był problem gabarytu ale jakby się trafiła jakaś fajna to bym kupił. Tytan spełnia moje wymagania i będzie mało używana więc myślę, że da rade. Większe przedmioty rzadko potrzebuje przetoczyć więc wtedy udam się do tokarza. Ostatnio musiałem tarcze hamulcowe zmniejszyć o 2mm i to było drugi raz w moim życiu jak poszedłem do tokarza z większym przedmiotem a tak to chodziłem z małymi rzeczami.
No teraz przecinarka jest 160zł droższa też z chłodzeniem, chłodziwem, piłą i transportem w cenie.
Wszystko zależy do czego będzie używane. Co innego jak kupujesz tylko dla siebie do przydomowego warsztatu a co innego jak będziesz na tym zarabiać.

misiu - Nie Sty 25, 2015 14:17

ty no ale katek tytan 500 na stronie nadal kosztuje 2900 :/ http://www.maktek.pl/toka...500/produkt-185

[ Dodano: Nie Sty 25, 2015 14:19 ]
ty też masz tego makteka ze szafką czy bez? znaczy sie z tym stołem, stojakiem czy jak to tam...

kamilpiotrmalek - Nie Sty 25, 2015 14:49

misiu, 2900zł netto :D
Zuh - Nie Sty 25, 2015 21:24

Tak jest, na stronie cena jest netto.
Kupiłem tokarkę bez tej szafki. Podstawa jest za dopłatą. Podstawy nie kupowałem bo mam stół. Musze sobie dorobić taką wanienkę jak jest w tej podstawie, no tylko z trochę wyższymi ściankami.

cypis.z - Sob Lut 07, 2015 21:34

Jest jakaś różnica pomiędzy LD 550 a Maktek 500? Parametry mają bardzo podobne.
Jak w użytkowaniu?

Zuh - Nie Lut 08, 2015 00:03

Nie wiem jakie teraz wychodzą LD ale mój maktek w porównaniu do LD które jest wystawione w liroju w zielonej górze ma większy wrzeciennik i większe dźwignie zmiany prędkości wrzeciona. Konik w ld ma jeden smarownik który nie działa. Dźwignie sterujące prędkościami stykają się gdy dźwignia A jest w położeniu I a dźwignia B w położeniu III, ja w makteku tych problemów nie mam. Jak w użytkowaniu to nie mam pojęcia, gdyż nigdy nie pracowałem na LD ale ludzie chwalą sobie. Z makteka jestem zadowolony.
Leniwiec - Sro Wrz 23, 2015 14:26

polsko tajwanski maktek tytan 500 dzis 3300zl. Za niedlugo podwyzka. wypada kupic noze z weglika suwmiarke i zegar co?
c64club - Pon Paź 12, 2015 10:58

Tytan to nie polsko-tajwański. To czysta kontynentalna chinina. Chociaż całkiem niezła. Tytana 700 mam jakoś trzeci rok i jakbym miał podliczyć koszt bezpośredni (pieniądze) a przede wszystkim alternatywny (z każdą pierdołą do tokaza zamiast do sąsiednego pomieszczenia), to już dawno się zwrócił.
Teraz odpowiednikiem 700 jest 750. Trochę inne sterowanie, ale najważniejsze czego powinno się wymagać, w sensie funkcji tokarki, to:
-nawrotnica - lewe gwinty, nacinanie prawych przy braku sztywności, kilka innych sztuczek
-w miarę możliwości mechaniczna skrzynia biegów. Ja mam Vario; elektronicznie sterowane obroty, ograniczony moment na niskich. Dołożenie tyrystorowego Vario to 50 złotych na części plus za robociznę dla elektronika jak ktoś sam nie potrafi. A połączenie sześciobiegowej skrzyni takiego np. Bernardo 700 z Vario daje płynnie ustawiane obroty plus brak ryzyka drżenia obrotów przy niskich prędkościach skrawania.

A przygody typu wióry i piach oraz co zrobić, aby nie zniszczyć tokarki przedwczesnym uruchomieniem, opisałem tutaj: http://grzegorski.net/wik...ie:nowa_chinska
Po takim potraktowaniu odwdzięczy się długą i bezawaryjną pracą.

jajek - Pon Gru 28, 2015 02:57

Panowie, ma ktoś tokarke zuch? Niedawno kupiłem sobie duzo tokarkę <tug48x1500> ale jakoś nie widzi mi się toczyć nią małe detale zwłaszcza jak będzie tego sporo, gabarytowo np tulejki do wahaczy. max 50mm, niezależny mi na robieniu gwintów, bo to na tugu zrobię.
Zuh - Pon Gru 28, 2015 07:58

Powiem, tak. Suport "jeździ" na rurkach a to nie zwiastuje sztywności przy toczeniu np stali. Miałem kiedyś podobną (też na rurkach, chociaż to są wałki) i sprzedałem ją właśnie z powodu braku sztywności. Chociaż moja była większa od zucha, może dlatego była mało sztywna bo pręty nie wytrzymywały większych przeciążeń.
Nie myślałeś nad tsa16?

jajek - Pon Gru 28, 2015 17:40

Zucha kupie za 500 a tsa za 1500
c64club - Wto Gru 29, 2015 10:06

Tyle, że przy budowie pojazdów, te 500 złotych to wyrzucisz w błoto, bo będziesz sobie mógł najwyżej tulejki z poliamidu poturlać i to małym wiórem. To tokarka dla artysty-rzeźbiarza, ale nie dla mechanika. Przy braku sztywnośc da się wykonać przedmioty o małej precyzji. Przy "średniej' precyzji czas wykonania detalu potrafi zabić. Stać trzy godziny przy maszynie, żeby przetoczyć jakąś pierdółkę, którą normalnie da się w kwadrans .. za miesiąc wejdziesz na alledrogo i klikniesz "wystaw" w dziale "tokarki".
lobudek - Czw Gru 31, 2015 13:30

Miałem do czynienia z zuchem i nie polecam, w plastiku można toczyć o metalu zapomnij- jest zbyt wiotka.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group