Szayowozy.Net
Forum po?wi?cone szayowozom, buggy, szayowozom, rurakom, rurowcom, piranhia, barracuda

Junior Buggy - Buggy - zlom

Avira625 - Sob Lip 27, 2013 10:53
Temat postu: Buggy - zlom
Witam!
Dzisiaj byłem na szrocie w moim mieście i znalazłem fajnego maluszka rok 95-00 coś w tych granicach, ale nie było kogo zapytać o cenę i czy zdrowy silnik... Wiecie może ile za takiego malucha mogą chcieć? Był cały przegnity, zderzaki połamane, a reszta chyba OK. Jestem tu nowy i mam w planach zbudowanie czegoś na maluchu, więc jak ktoś chciałby mi pomóc to niech napisze na moje gg: 41668187

Dzięki za pomoc.

Razzor - Sob Lip 27, 2013 11:11

Słuchaj, sytuacja wygląda tak, że nikt z nas nie powie Ci ile dasz za takiego malucha na złomie, bo wszędzie liczą sobie inaczej. U mnie na złomie koledze zaśpiewali o zgrozo 600zł, a na złomie kilka kilometrów dalej puścili za 200zł. Musisz po prostu pójść jak ktoś będzie, i zapytać co i jak, czy będą liczyli jako złom na kg, czy Ci cenę podadzą.
No i targuj się koniecznie :D

A pomoc co do budowy na pewno otrzymasz na forum, wystarczy je po prostu regularnie czytać :)

luki - Sob Lip 27, 2013 11:21

nikt ci nie sprzeda w całosci auta ze złomu, tylko podzespoły jak juz
Razzor - Sob Lip 27, 2013 11:28

luki, sprzeda, ale za odpowiednie pieniądze :]
Avira625 - Sob Lip 27, 2013 12:15

Bylem dopiero to mowil ze ten ktory mi sie spodobal to wyrejestrowany i moze sprzedac jedynie na czesci, a z blachami za 1100 sta, za drogo jak dla mnie.
urbi696 - Sob Lip 27, 2013 14:12

Po co Ci cały maluch wystarczą części tj. silnik,cewka, kawałek instalacji elektrycznej (albo i nie bo dokładny schemat do odpalenia znajdziesz na forum), sterownik nanoplex (czy jak mu tam), poduszki, skrzynia biegów, dźwignia zmiany biegów, półosie z przegubami (przeguby najlepiej z favirit po modyfikacjach, opis znajdziesz na forum), tylne piasty, amorki i sprężyny, wahacze ale lepiej robić smemy zbiornik paliwa (może być oryginał tylko za ładnie to on nie wygląda , przednie zwrotnice (maluchowskie podobno szybko łapią luz, więc lepiej polonez + stoczone tacze polonez + zaciski matiz, opis na forum), maglownica/przekładnia kierownicza najlepiej seicento/cinquecento (krótka nie trzeba skracać pasuje idealnie do buggy), kierownica i kolumna kierownicza i drążki kier. z krzyżakami, możesz też z stacyjką, zegary jak chcesz, pedały z pompą hamulcową, linka (pompa sprzęgłowa + siłownik dobrać z jakiegoś innego). Koła fotele pasy i inne, rury i masz całe buggy.
Do rozkręcenia malucha wystarczy Ci podstawowy zestaw kluczy, młotek i przecinak.
Wszystko jest opisane na forum. Czytaj forum

Avira625 - Sob Lip 27, 2013 15:31

No dzieki, ale malucha nie mam... 1/3 czesci,ktore wypisales nawet nwm do czego sluza, a co dopiero je zamontowac... Na forum znajde gdzies w skrocie jak to wszystko zrobic ? (buggy) ... Za bardzo bie znam sie na samochodavh, bardziej na skuterach.

Najlrpiej zaczac od spawania ramy, a potem? Kola?

Druga sprawa jak zalozyc na rame kola? Bo w garazu mam 4 fele 14" chyba ale jest wejscie na 4 sruby, to rame musze tak przyszykowac aby to sie wkrecalo na to? [/list]

Razzor - Sob Lip 27, 2013 15:36

Naprawdę polecam Ci lekturę kilku co ciekawszych tematów na forum z działu "Nasze Maszyny", obejrzenie zdjęć z ich galerii, znajdziesz tam odpowiedzi na Twoje pytania :)

W skrócie, to najpierw musisz mieć pomysł na całość, rysujesz sobie ramę (możesz ściągnąć plany, ale to też - przejrzyj forum), spawasz ramę, potem wahacze, wahacze do ramy na tulejach, na drugim końcu wahaczy przednich mocujesz najprościej na sworzniu Poloneza i końcówce kierowniczej Lublina zwrotnice i piasty od Poloneza, a na tyle piasty z samochodu-dawcy. Potem mocujesz silnik, pedały, amortyzatory, biegi i gotowe :D


Nikt Ci na tacy nic nie poda, szukaj, to się nauczysz sam :)

Pirson - Sob Lip 27, 2013 15:39

Najpierw zdobądz jakąś wiedzę na temat mechaniki co jest czym potem naucz się spawać i zacznij zagłębiać się w tajniki forum. Jak to wszystko zrobisz to dojdziesz do wniosku że maluch nie ma sensu tym bardziej ze złomu i zbudujesz ładne buggy :]
Avira625 - Sob Lip 27, 2013 16:09

Przejrzalem prawie wszystkie tematy waszych maszyn :)

Narysowalem cos i poszedlem poszukac materialow... Znalazlem4felgi 14", kierownice, i troche stali...

Czy na podwozie (od tego czce zaczac ) moga byc stal taka prostokatna o wymiarach 6x4 i grubosc scianki 2mm? Chyba plaskowniki sie nazywaja xd. Pomierzylem i szerokosc podwozia wynosilaa by 155cm. Starczy ? (buggy 2 osobowy) ?

Gdzie moge kupic stal oprocz huty? Bo tam troche daleko i nie bardzo wiem czym przywiezc. Mam do dyspozycji jedynie moj poczciwy skuterek ;3 Chyba ze pieszo, ale wtedy moze byc problem wieksza ilosc wziac... Na tate za bardzo nie ma co liczyc...

Chyba zaloze tu bowy tenat w "nasze maszyby" i zaczne po malu cos budowac...

Moja stal: 60x40x2 - chyba ;d (mam tego gora 2m, ale zawsze coś...) - nadaje sie na podwozie?

szatri - Sob Lip 27, 2013 20:23

Avira625, po Twoich wypowiedziach wnioskuję ze nie masz choćby cienia wiedzy o budowie, w skrócie porywasz się z motyką na słońce.

Proponuję na początek zrobić model na kompie/papierze i z niego rzeczywisty w jakieś skali 1:20 lub podobnej. (drut miedziany, cyna, lutownica)

Jak to zrobisz zobaczysz jakie są proporcje (poczytaj o wymiarach klatki czyt. /kabiny/) i dopasuj do siebie jak nie wyszło w modelu.

Na tej podstawie będziesz wiedział jaki zapotrzebowanie na stal jest w twoim projekcie (o ile się nie boisz matematyki) i unikniesz sporo błędów na gotowym projekcie jak się pochwalisz modelem.

Razzor - Sob Lip 27, 2013 20:26

No raczej tak średnio, gdybyś przejrzał tematy, to byś wiedział, ze zazwyczaj na podwozie na forum używany jest profil 40x40x2 lub 3 ;) Stal możesz w budowlanych sklepach często kupić, musisz sam rozejrzeć się po swojej okolicy, a na pewno coś znajdziesz, gorzej może być z transportem, bo zazwyczaj kupuje się profile i rury w sztangach 6-7m.
Avira625 - Sob Lip 27, 2013 21:15

Z mechaniki samochodowej trochę słaby jestem, nie powiem, ale za to mam duże chęci i myślę, że się nauczę. Tak samo miałem ze skutere. Nie wiedziałem co i jak, a po 3 msc czytania i sprawdzania mogę pwoiedzieć, że już sporo umiem (teraz już po ponad roku) i myślę, że z buggym będzie tak samo jeśli mi pomożecie ;3

Najpierw to ja chcę to zrobić w jak najprostszy sposób czyli tylko tyle aby ruszył bez zbędnych dodatków takie jak liczniki, światła itd... Więc na podwozie 40x40x2/3. Ok. Z matmy jestem dobry więc raczej problemów być nie powinno w wyliczeniem ile trzeba.

Więc zacznę od tego aby zrobić szkielet oraz mocowania na wahacze. Najlepiej z jakiego autka kupić?

Razzor - Sob Lip 27, 2013 21:35

Ale co z jakiego autka? Bo z kontekstu wynika, jakbyś pytał, z jakiego autka wahacze kupić, a wahacze robimy sami ;) A jeśli chodzi o dawcę, to musiałbyś się rozejrzeć u siebie po okolicy, czy ktoś nie sprzedaje np. rozbitego samochodu, albo autka bez prawa do rejestracji za grosze, i okazyjnie coś wyrwać. Silnik pokroju 1.4 powinien na początek wystarczyć, najlepiej, żeby nie miał za dużo elektroniki, żebyś poradził sobie z odpaleniem.
BĄK - Sob Lip 27, 2013 22:30

Avira625,napisałes ze przejżałes prawie wszystkie tematy naszych maszym :hihi: 8/ w te pare godzin które jesteś na forum to nie możliwe,ja czytam i przegłądam forum już kilka miesiecy i w trakcie budowy mojej piranhocudy nadal biekam do kompa żeby coś tam doczytać i znajduje coś czego jeszsze nie widziałem. nie wystarczy popatrzeć na fotki ,czytaj czytaj bo w tym jest bezcenna wiedza potrzebna do zbudowania fajnego i bespiecznego buggy.
DaViD - Sob Lip 27, 2013 22:34

Myślę , że nie głupim rozwiązaniem dla wszystkich osób takich jak Ty, jest kupno quada 110 cm3 ,około 6km, automat/polautomat. Myślę , że przy małej masie ta moc wystarczy dla młodego człowieka. Kupując quada masz już prawie wszystko co potrzebne do budowy. (Silnik , zwrotnice z hamulcami, wahacze , felgi itp. Twoim zadaniem będzie zrobić lekką ramę i wszystko ładnie poskładać ;)

Sam jakiś czas temu myślałem o budowie gokart'a na podstawie quada 110cm3 ale wybrałem siknik z vfr 750 i inną rame ;)

Avira625 - Nie Lip 28, 2013 13:50

Eynajmuje garaz dla taty kolegi ktory jest mechanikiem samochodowym to moge z nim posiedziec pouczyc sie czegos, a za piwo na pewno by mi pomogl.

110ccm to bd za slabe na takie buggy o wadze 500 kg. Mam skuter 100ccm przy masie 100 kg i to wcale nie jest takie mocne... Vmax 100.

Nwm czy wiecie, ale mi bardziej zalezy na tym aby zbidowac cos samemu bo sie czegos naucze, a sama jazda nim to tylko dodatek :) Gdybyn kupil jakiegos malucha i bym go rozkladal to bym sie duzo wiecej nauczyl niz przez forum, ale i tak poczytam.

Teraz troche czytam po necie jak zawieszenie zrobic bo ten temat co jest na forum to za wiele nie zrozumialem :/ chodzi o to jak np. Te wachacze zrobic itd... Podstawy.

BĄK - Nie Lip 28, 2013 17:47

Avira625, czytaj czytaj forum i wtedy sie dowiesz ;)
kamilpiotrmalek - Pon Lip 29, 2013 15:32

Musisz mieć trochę wiedzy ale również praktyka musi być najlepiej zacznij od czegoś prostego.
Pirson - Pon Lip 29, 2013 22:17

Avira625, Traktujesz budowe takiego pojazdu jak lego. A tak naprawde buduje sie od podstaw normalny samochod i potrzeba do tego sporo wiedzy z wielu dziedzin nauki ;) bo budowa zeby tylko zbudowac nie ma sensu
Razzor - Pon Lip 29, 2013 22:24

Pirson, w sumie, to nawet i jest trochę jak LEGO, tylko trzeba samemu sobie tworzyć klocki :cool:
kamilpiotrmalek - Wto Lip 30, 2013 08:47

Bez przesady nikt nie tworzy nic nowego tylko bazuje na projektach nieliczni tylko tworzą indywidualne pojazdy. Oczywiście trzeba mieć wiedzę z różnych dziedzin ale aż takiej wielkiej nie trzeba mieć ,żeby zbudować i odpalić najprostrzy silnik.
szaya818 - Wto Lip 30, 2013 11:04

Nie sztuka stwozyc cos co maja wszyscy sztuka zrobic cos samemu i cos niepowtarzalnego, to jest moje zdanie :D
kamilpiotrmalek - Wto Lip 30, 2013 11:20

Tak ale zrobić coś całego niepowtarzalnego to rozumię ale zmienić jedną rzecz w całym projekcie to żadna zmiana.
szaya818 - Wto Lip 30, 2013 12:46

dokladnie tak jak piszesz
Avira625 - Wto Lip 30, 2013 12:55

Tak się składa, żę ja to robić chciałem bez żadnych planów, projektów itp... Wszystko sam tworzyć. Zrobiłem kiedyś przyczepkę ze skrętną przednią osią i to na tyle ;p Rama, 4 koła, borty, podwozie, tylni bort otwierany i to by było na tyle ;)

Na razie poczytam, pouczę się i dopiero za jakiś czas spróbuje nad czymś popracować.

Żołądek - Wto Lip 30, 2013 17:49

Jeśli naprawdę szukasz czegoś meeeeeeeega prostego, chcesz zbudować coś bardzo niskobudżetowego tylko po to, by ogarnąć co nieco z budowy buggy, to za minimum wszystkiego możesz stworzyć buggy Trax (pisz w google Edge Trax Buggy), generalnie możesz tam wsadzić i silnik od MZ czy coś, zwroty, amory i sprężyny od malca czy czegokolwiek, to naprawdę tani i prosty projekcik i jak coś takiego zrobisz, czytając równocześnie forum, złapiesz tyle wiedzy, by móc potem zbudować powiedzmy Piranhę na nieco mocniejszym silniku.
Avira625 - Wto Lip 30, 2013 18:16

Silnik od MZ nie będzie za słaby?? Wolałbym od malca, bo mam okazje tanio kupić kompletnego.

Na razie zacznę budowę od samego podwozia... Kupię trochę stali i same podwozie i wolałbym 2 osobowe... Z kimś raźniej ;3 Może ktoś wykonać mniej więcej jak powinno wyglądać takie podwozie? Może być rysunek w paincie ;) Mniej więcej tylko.

szaya818 - Wto Lip 30, 2013 18:30

tu masz link do kilku moich zdj buggy 126p robilem jak umialem i mi sie podoba http://imageshack.us/v_images.php
Avira625 - Wto Lip 30, 2013 18:35

Zdjecia masz zablokowane jedynie dla zarejestrowanych, a ja tam konta nie mam... ustaw na publiczne
szaya818 - Wto Lip 30, 2013 18:41

http://imageshack.us/user/czajkowski997 moze teraz
Żołądek - Sro Lip 31, 2013 00:46

Wszystko zależy od tego ile chcesz w to włożyć i jaki jest poziom Twoich umiejętności. Nie sztuką jest nakupić gratów, zacząć budować, zrobić krzywy szajsen i wystawić go na allego, tracąc mnóstwo kasy, bo nikt tego nie weźmie i musisz wywieźć na złom (taka sytuacja działa się w moim sąsiedztwie). Więc wszystko zależy od tego jak się czujesz na siłach finansowo i umiejętnościowo.
Avira625 - Sro Lip 31, 2013 12:04

szaya818 - już działa, właśnie praktycznie identyczny chcę zbudować. 2 osobowy i taki kształt jaki chcę ;3 Dużo Cie wyniosła budowa? (chodzi mi o koszty ;) ) silnik 126p??

Finansowo nie jest źle ;) Powoli zaczynam ogarniać. Wiem już jak zrobić przednie zawieszenie czyli wahacze itd razem z amorkami. Teraz próbuję rozgryźć jak zrobić układ kierowniczy... Jak go zamontować bardziej. Bo nwm do czego idą drążki kierownicy ;/ Gdzie sie je mocuje?

szaya818 - Sro Lip 31, 2013 13:28

No kosztu byly male okolo 900zl
-malucha kupilem calego bez papierow za 300zl
-350zl kosztowaly profile na rame
-reszta to nowe hamulce szczeki cilinderki pompa hamulcowa opony tyl i pare innych pierdul

Razzor - Sro Lip 31, 2013 14:11

Drążki kierownicze? Najlepiej, to montujesz maglownicę (przykręcając do ramy), od niej z dwóch stron wychodzą drążki kierownicze, na drążki nakręcone są końcówki kierownicze, które są przełożone przez wąs kierowniczy i zabezpieczone nakrętką samohamowną.
Avira625 - Sro Lip 31, 2013 14:21

Juz rozumie, dzieki ! :D Sporo mi tez pomoglo to zdjecie:



Ok to już cały przód mam ogarnięty... Jeszcze poczytam jak przenieść napęd na tylnią oś, potem skrzynia biegów, pedały, hamulce i będzie wszystko ;)

Teraz zacznę szukanie informacji o przeniesieniu napędu z silnika 126p. na tylnią oś.

Jeszcze raz DZIĘKI ! :D

Razzor - Sro Lip 31, 2013 18:27

Kolego, ale jak przenosić napęd na tylną oś, skoro silnik jest z tyłu?
Robisz to dokładnie tak jak było z przodu - ze skrzyni wychodzą półosie, przekładasz je przez otwór w piaście, wchodzi na wieloklin, skręcasz nakrętką i wsio :D
Obejrzyj po prostu samochód, i od razu zrozumiesz, bo widać, że łapiesz raczej szybko ;)

BĄK - Sro Lip 31, 2013 20:35

Razzor, kolega łapię ale ale teoria to nie wszystko
Avira625 - Sro Lip 31, 2013 20:48

Ze skrzyni biegow? I to tylko tyle? :D: D No to z teorii nie wydaje sie byc zbyt trudne... a jak pociagnac pedaly gazu sprzegla i hamulca? One sa na zwykle linki? Tak jak w skiuterze? Chociaz watpie...

Rozejrzalem sie po zlomowiskach i na tablica.pl lub allegro.pl, ale nigdzie nie znalazlem tanio malucha.. Na zlomie nie chcili mi sprzedac w calosci... mowili ze moga jedynie oddzielnie na czesci... Moze tak mysle zeby nie kupowal malca tylko wszystko oddzielnie? Silnik ze skrzynia biegow widzialem za 150zl, felgi mam 4 sztuki, opony tez, jeden amorek mam ale chyba za duzy bo od ciezarowki...

To z tego co wiem musze kupic: 4x piasta, 4x pol osie, maglownice (najlepiej caly uklad kierowniczy), silnik, skrzynia biegow, pedaly, jakies hamulce i to chyba tyle? Zeby tak prowizorycznie bez dodatkow daloby sie jezdzic co nie? Moze o czyms zapomnialem?

Razzor - Sro Lip 31, 2013 21:09

Zapomniałeś o mnóstwie rzeczy, które dochodzą w trakcie budowy + koszty spawania itp. Ja w sumie proponowałbym Ci poszukać gdzieś w okolicy buggy do kupienia, nauczyłbyś się tym jeździć, ogarnąłbyś się w temacie budowy tego typu pojazdów, a potem mógłbyś zrobić na większym silniku, nie na maluszku.

A, i 4 półosie to Ci niepotrzebne, chyba, że chcesz zrobić 4x4, wystarczą Ci dwie :D

szaya818 - Sro Lip 31, 2013 21:29

w sumie racja mozna kupic tanio dobry sprzet a kupowanie czesci osobno niema sensu bo cie to wszystko drozej wyjdzie
Avira625 - Sro Lip 31, 2013 21:30

no tak, sorki nie mysle... przeciez na przod ida wahacze... o to wlasnie chodzi ze na gotowe buggy kasy nie mam i chcialbym sie czegos nauczyc... Samochodem umiem jezdzic bo praktycznie codzinenie jezdze po moim podworku wiec buggym mysle ze bd to samo tyl ze bez wspomagania.

Co do spawania to ja sam to pospawam, a jak bd slabo szlo to dam dla mechanika na piwo ktory robi w moim garazu i mi to wszystko pospawa, bo on sie zna na tym...

Poczekam moze jecsez az troche kasy nazbieram tylk oze jak cos dostane to od rau wsadzam w skuter ;/

nowy - Sro Lip 31, 2013 21:35

Avira625, weź ogarnij sie z tematem bo moim zdaniem nie masz pojęcia o budowie buggy
Cytat:
.. przeciez na przod ida wahacze...
a na tył nie idą :P ?
Zgadaj sie z kimś, kolegą bardziej ogarnietym i razem mozecie popracować.

Razzor - Sro Lip 31, 2013 21:38

Mistrzu, na tył też idą wahacze :D

Nic więcej Ci nie doradzę, poza ułożeniem się wygodnie przed komputerem, i przeczytanie od deski do deski tematów pojazdów, które najbardziej Ci się podobają, uwierz, że widać, że żadnego nie przeczytałeś... ;)

A jakbyś miał pytania, to możesz napisać do mnie na PW, chętnie pomogę o ile będę wiedział, trochę już się naczytałem informacji tu zawartych ;)

Avira625 - Sro Lip 31, 2013 21:53

nowy, nie pomagasz... ;/

Na przodzie i na tyle ida wahacze na tej samej zasadzie? czytalem temty w dziale FAQ ale za duzo sie nie dowiedzialem... poprzegladam jeszcze raz...

jaki profil plaskownikow kupowac na zawieszenie? 40x40x2 starczy?

szaya818 - Sro Lip 31, 2013 22:01

starczy spokojnie nie ma co robic czolgu z buggy a jeszcze troche poczytaj o buggy to sie wielu zeczy dowiesz ;)
Avira625 - Sro Lip 31, 2013 22:04

Dobra dzieki wszystkim... zabieram sie za lekture i mysle ze pomierze wszystko, narysuje sb plan i pokupuje troiche stali....
Razzor - Sro Lip 31, 2013 22:14

A co do wahaczy to różnie, możesz zrobić wielowahacz, ale możesz też zrobić na monowahaczu, o ile pamiętam , to kolega Pirson ma w buggy zawieszenie monowahaczowe, coś mi tak świta :)

Jak co, to wal na PW, podpowiem co i jak, żeby o takie proste rzeczy na forum nie pytać :D
Ja podłogę mam z 40x40x2, i w sumie, to jest wszystko dobrze, ale jednak przy następnym buggy wykorzystam ze ścianką 3, bo lepiej mi się spawa, ale jak mówię 2 też jest ok, do buggy na maluchu nawet lepsza, bo lżejsza.

BĄK - Sro Lip 31, 2013 22:18

ni denerwój się :)
Avira625 napisał/a:


jaki profil plaskownikow kupowac na zawieszenie? 40x40x2 starczy?
naprawde widać że nie masz pojęcia o takiej robocie i ze niewiele czytałeś. poczytaj jeszcze i poproś jakiegoś ogarniętego kumpla zeby ci pomógł w budowie zanim zmarnujesz kupione "płaskowniki"
szaya818 - Sro Lip 31, 2013 22:22

profil zamkniety tez tego nie zauwazylem ale glupota niezla :D kazdemu sie zdazy troche wyrozymialosci kazdy zaczynal kiedys tam
Avira625 - Sro Lip 31, 2013 22:31

mialem co do tego watpliwosci wlasnie... ;p Nie denerwuje sie, dzieki ze zauwazyles.

Ok jak bd mial jakies pytania to napisze, na razie chyba mniej wiecej ogarnalem ;d chociaz mysle ze bardziej MNIEJ wedlug innych ;p

Pirson - Sro Lip 31, 2013 22:32

Tak ja mam monowachacze, ale nie polecam takiego rozwiązania dużo lepiej sprawuje się wielowachacz a zwłaszcza że mamy na forum opisane jak go dobrze zrobić. Poświęć jeszcze pare miesięcy na naukę budowy smochodów bo jak już pisałem to nie jest lego :P
Avira625 - Nie Lut 07, 2016 22:03

Cześć !

Przeczytałem ten temat od początku i przepraszam was za moje amatorstwo w budowie buggy i jakimkolwiek braku pojęcia o mechanice samochodowej. Czytając swoje posty uśmiałem się do łez :) Trochę historii co się działo przez 2,5 roku:

Niedawno powróciła myśl budowy buggy. Zrobiłem prawko, kupiłem golfa 4 (wiem wiocha, ale potrzebowałem coś ekonomicznego i bezawaryjnego) tak tak TDI xd, poza tym mam malca, lecz remontuje. Sporo się nauczyłem dzięki renowacji maluszka, szczególnie po wyjęciu silnika ze skrzynią i rozebranie, czyszczenie i złożenie. Czy odpali to nwm bo malec ma aktualnie robioną blacharkę, ale myślę, że nie będzie problemów :)

Przechodząc do tematu. Mam escorta 1,6 b+gaz 90 km. Za miesiąc kończy się przegląd i wątpię, że przejdzie, więc pójdzie na złom, chyba że go wezmę jako dawcę części. Warto zaczynać od razu od takiego silnika ? Martwi mnie sporo elektryki, ale skoro miałbym za darmo to nwm czy nie spróbować. Lepiej zacząc od silniku jakiś łatwych na gaźniku, czy taki fordowski też będzie ok ? Ogólnie oczekuję na wypowiedzi na temat takich silników. Plusy i minusy

Się rozpisałem, dzięki za przeczytanie i pomoc :)

Tomala - Nie Lut 07, 2016 22:39

Avira625, przez te 2,5 roku lektura przeczytana?
Silnik się nada, na początek powiedzmy że wystarczy. Elektrykę możesz oddzielać stopniowo w aucie, sprawdzając czy co jakiś czas odpala i wskaźniki działają.

Avira625 - Nie Lut 07, 2016 22:50

Przeczytana jak przeczytana, głównie nabrałem więcej praktyki.

Trochę inne pytanie. Silnik z malca oryginalny oraz oryginalne półośki będą ok W sensie szerokości, czy może lepiej coś szerszego ? Słyszałem, że w malcu lubią sypać się przeguby.

Cały czas zastanawiam się nad silnikiem i napędem z fiata 126p albo escort 1,6... Boje się elektryki z forda ;/

bartek280395 - Nie Lut 07, 2016 22:52

Avira625, Daruj sobie te docinki na temat VW. Bo obrażasz niektórych użytkowników.
sebolx - Nie Lut 07, 2016 23:25

Avira625 napisał/a:
Przeczytana jak przeczytana, głównie nabrałem więcej praktyki.

Trochę inne pytanie. Silnik z malca oryginalny oraz oryginalne półośki będą ok W sensie szerokości, czy może lepiej coś szerszego ? Słyszałem, że w malcu lubią sypać się przeguby.

Cały czas zastanawiam się nad silnikiem i napędem z fiata 126p albo escort 1,6... Boje się elektryki z forda ;/

Wyciagnij elektryke bez cięcia z auta i później w buggy odcinaj jej po kawałku np. na odpalonym silniku,jak nie zgasnie to znaczy że to było niepotrzebne

wiesko126 - Pon Lut 08, 2016 06:33

ja na pierwszy raz miałem MPFI -pełny wtrysk i jakoś się udało (ściągasz serwisówki ze schematami i lecisz )
a mając pełną instalację to pół sukcesu :)
ja miałem tylko silnikową i innego kompa (silnik 1,4 -komp z 1,6 z obsługą vtec-a)

Avira625 - Pon Lut 08, 2016 20:31

Cytat:
Avira625, Daruj sobie te docinki na temat VW. Bo obrażasz niektórych użytkowników.


Przepraszam jeśli kogoś to uraziło. Chciałem pokazać, że mam dystans do siebie i swojego auta.

Wracając do temu, skoro tak to może spróbuje na fordowskim, najwyżej później będę się martwił.

bartek280395 - Pon Lut 08, 2016 20:48

Kabli nie ma się co bać. jest to do zrobienia, tak jak koledzy mówią najlepiej wszystko wyjać z auta nie pocięte. Potem poskładać już w buginie i wycinać powoli co nie potrzebne.

A co do VW jeździ nimi cała masa ludzi, w tymi owianymi"złą sławą i wieśniackimi TDikami" A dla czego? Bo mało awaryjne i ludzie mają do nich zaufanie. Sam śmigam takim golfikiem i przez 70tys (2lata jazdy) nie miałem żadnej przygody. Jak z domu wyjechałem to wróciłem na kołach.

sakuu - Pią Lut 19, 2016 23:01

wiesko126 napisał/a:

ja miałem tylko silnikową i innego kompa (silnik 1,4 -komp z 1,6 z obsługą vtec-a)


I na pewno to dobrze nie chodzilo albo nie tak jak powinno :?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group