jas666 - Czw Kwi 24, 2008 19:21 Temat postu: Pytanie czy warto zmieniać Mam pytanie mam w buggym silnik od malucha a mogę dostac silnik od trabanta.Czy on by pasował czy bym musiał przerabic i czy silniki od trabanta sie bardzo psuły?? mostek - Czw Kwi 24, 2008 20:03 Ja na twoim miejscu zaczoł bym budowe nowego na silniku od trampka, przeróbki mocowan to jeszcze gorzej niz budowa od nowa pulsarus - Czw Kwi 24, 2008 21:02 A czemu chcesz wymieniać silnik ? Zaorałeś już silnik z malucha ? Bo nie widzę sensu wymiany, silnik od trampacza ma podobną moc i pojemność fppmen - Czw Kwi 24, 2008 21:07 szkoda zachodu na przeróbki;P polko - Czw Kwi 24, 2008 21:37 tytuł postu i jego treść nic nie mówią !!!!!! chłopie weź coś jaśniej pisz , podejrzewam że nie wszyscy na forum potrafią czytać w twoich myślach !! a więc : silnik ten naprawdę dwugarowy od trabanta czy ten 1100 od POLO ?? Maurycy - Czw Kwi 24, 2008 23:50 Trabant 601 napewno ... Chłopie miałem to ! po pierwsze palił mi w h** benzyny ... dla porównania powiuem ze ok 2 X tyle co maluch ![:]](images/smiles/yeah.png ":]") Po drugie silnik wysokoobrotowy , mocniejszy od malucha ... niewiele sie rózni od silnika w pompie strażackiej .... Drze sie niemiłosiernie ! Znajomy zakładał silnik malucha do trabanta ale owiele gorzej chodził ... Mocowania są bardzo łatwe zaledwie 2 poduszki w silniku i chyba jedna przy skrzyni ,,,, Z biegami bedziesz miał problem bo są na rękę i musiałbys go zamocować centralnie ze skrzynia ... Moim zdaniem silnik bardziej nadaje sie na jakiegos szosowego gokarda niz na bugyy ... sam mialem w planach robic gokarda na tym silniku i skrzyni i koła melexa ale mnie odeszło ;p
polko - Pią Kwi 25, 2008 00:05 no nie wypowiadam sie bo _FJ_ nie raczył określić jaki to silnik , jeśli 601 , to niech sobie odpuści , te silniki wytrzymywały ledwo 40tys i psuły się jak cholera , po za tym coraz trudniej z częściami , ogólnie nie polecam ( jeśli mówimy o 601 ) |
