Szayowozy.Net
Forum po?wi?cone szayowozom, buggy, szayowozom, rurakom, rurowcom, piranhia, barracuda

Elektryka - Alternator

kolo0110 - Pon Sty 02, 2012 17:19
Temat postu: Alternator
Alternator uno przestaje ladowac powyzej 4000 obrotow zapala sie kontrolka i swiatla przygasaja,do 4000 laduje 14,3v i nie skacze.

???

jajek - Pon Sty 02, 2012 18:17

regulator do wymiany
kolo0110 - Pon Sty 02, 2012 18:33

Wlasnie regulator zmienilem na nowy i jest to samo.
Moze byc jajko na komutatorze ?

BKK - Pon Sty 02, 2012 19:06

Dobra. Ale alternatorów jest na rynku trochę więcej niż jeden typ. Podaj typ alternatora, albo dane pojazdu, z którego pochodzi.
kolo0110 - Pon Sty 02, 2012 19:26

BKK,
To to tylko ma kolko na pasek pk
http://www.4start.eu/alte...typ1-p-378.html

raczek3 - Pon Sty 02, 2012 22:45

Ja obstawiałem regulator, ale skoro wymieniłeś i jest to samo to sprawdź szczotki bo mogą być już za krótkie i nie są dobrze dociśnięte do komutatora... ewentualnie wyczyść sam komutator mogą być zaśniedziałe lamelki.
kolo0110 - Pon Sty 02, 2012 22:54

raczek3,
Regulator jest razem ze szczotkami :)

raczek3 - Pon Sty 02, 2012 23:14

A faktycznie to taki typ, a komutator w jakim stanie?
BKK - Wto Sty 03, 2012 01:27

1. W alternatorze NIE MA komutatora (jakby ktoś wątpił, to przeczytać sobie definicję słowa "komutacja"). Są pierścienie ślizgowe.
2. Możliwe przyczyny
- bicie pierścieni ślizgowych, które powoduje podbijanie szczotek, które to z kolei przy pewnej prędkości obrotowej w zasadzie tracą kontakt z pierścieniami.
- uszkodzenie uzwojenia wirnika, które polega na poluzowaniu, traceniu połączenia pod wpływem siły odśrodkowej (np alternatory w mz często na to cierpiały - puszczało połączenie pierścień ślizgowy - drut nawojowy, który odchylał się).

kolo0110 - Wto Sty 03, 2012 16:40

BKK napisał/a:
1. W alternatorze NIE MA komutatora (jakby ktoś wątpił, to przeczytać sobie definicję słowa "komutacja"). Są pierścienie ślizgowe.
2. Możliwe przyczyny
- bicie pierścieni ślizgowych, które powoduje podbijanie szczotek, które to z kolei przy pewnej prędkości obrotowej w zasadzie tracą kontakt z pierścieniami.
- uszkodzenie uzwojenia wirnika, które polega na poluzowaniu, traceniu połączenia pod wpływem siły odśrodkowej (np alternatory w mz często na to cierpiały - puszczało połączenie pierścień ślizgowy - drut nawojowy, który odchylał się).


To po to potrzebny byl typ alternatora ?
A z tymi pierscieniami (komutatorem) to tak przypuszczalem ze moze miec bicie,bo jak zmienilem regulator z szczotkami to przez chwile bylo dobrze zanim szczotki sie dopasowaly.
Zmienie te pierscienie na nowe i zobacze co bedzie.
Dzieki za konsultacje :)

BKK - Wto Sty 03, 2012 17:08

Tak. Bo są typy alternatorów z charakterystycznymi dla nich usterkami. I jeśli zna się typ, to można niemal w ciemno stawiać diagnozę :)
Są alternatory, stosowane przez fiata, gdzie typową usterką jest pęknięcie obudowy, utrata osiowości i mechaniczne uszkodzenia wirnika i stojana. Itd, itp...

luki - Wto Sty 03, 2012 18:36

przed zmianą spróbuj przetoczyć te pierścienie i wyczyścić papierkiem ;)
kolo0110 - Nie Maj 06, 2012 13:45

Nie dokonczylem z tym moim alternatorkiem,tak jakos mi sie nie chcialo ale zaczol mnie wnerwiac.

Stoczylem te pierscienie slizgowe i niby bylo dobrze,ale zaobserwowalem ze czym bardziej grzeje sie alternator tym wczesniej zapala sie kontrolka ladowania nie pali sie normalnie tylko jest lekko przygaszona.
To wymienilem ostatni elemet czyli mostek diodowy i teraz jest OK jak narazie :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group