Szayowozy.Net
Forum po?wi?cone szayowozom, buggy, szayowozom, rurakom, rurowcom, piranhia, barracuda

Pytania inne - Na co zwrócić uwagę przy kupnie cross-a...

bialy bil - Wto Lip 26, 2011 13:04
Temat postu: Na co zwrócić uwagę przy kupnie cross-a...
Jak napisałem powyżej zamierzam kupić motor w teren ponieważ na budowę buggy jestem za młody a fascynuje mnie jazda terenowa. Zastanawiam się nad Yamaha DT 80 lub 125, motor najprawdopodobniej zostanie sprowadzony z Anglii. Na co zwrócić uwagę przy kupnie i jakie są koszty eksploatacji i części.
lisekdt - Wto Lip 26, 2011 22:12

to tak yamaha dt 80/125 to nie cross ino enduro po drugie to takie pyrkawki 80 ma 10km a 125 powiedzmy ze 30km :hihi: lata się znoście ale jak np: wsiadasz na to z simsona czy z jakiejś mz to spoko, a co do ściągania moto z angli przecież dt 80 kupisz w PL za 1k :D
co do cross honda cr +93r ktm sx 125 +2000r to mogę poleci zajebiste sprzety honda dosyć tania a ktm trochę drogi ale jak masz kasę opłaca się
a teraz co dokładniej do twojego pytania na co patrzeć przy kupnie ogólnie sprawdzasz w jakim stanie jest zawieszenie czy nie trzeba robić itp. jeżeli chodzi przynajmniej o yamahe dt 80/125 naprawy nie będą drogie bo tak na prawdę w dt 80 remont silnika z wymiana korby i wszystkich łożysk i uszczelek, simeringów, sprzęgła da się zrobić za 400zł i masz silnik żyletę (na co najmniej 2 lata, a później kupujesz tylko tłok za 60zł i latasz dalej na jedenj korbie spokojnie 4 tłoki zjeżdżasz i dopiero robisz znowu kapitalkę) yamaha dt 125 to samo co w 80 tyle ze o 200-300zł drożej mówię o kompletnym remoncie korba, tłok, uszczelki, łożyska, sprzęgło
jeżeli mówimy o cross typu honda cr tłok 300zł, korba 250zł,uszczelki 100zł, łożyska 200zł, simeringi 100zł, sprzęgło 150zł więc ceny są dużo większe i remont to praktycznie co sezon(mówię o tłoku korba co 4 tłoki więc co 4 sezon kompletny remont silnika) no i oczywiście w razie uszkodzenia cylindra koszt naprawy w granicach 600-1000zł jeżeli masz nicasil nowsze cross więc już praktycznie od +90r (cross czyli nie yamaha dt tylko honda cr itp.)
podsumowując przemyśl dokładnie sprawę na co cie stać bo motor jest po to żeby jeździć a nie żeby stał bo trzeba wymienić tłok
PS: Nie znam cie ale polecam ci dt 125 jak chcesz katować po lasach i nie wkładać nie wiadomo jakich pieniędzy w to :D

Diablonik - Wto Lip 26, 2011 22:56

Ja go znam i powiedział bym że mu 50 cm wystarczy ;)
bialy bil - Sro Lip 27, 2011 09:43

Z Anglii bo w Polsce to praktycznie same 20-o latki (mówiąc o DT 80) za tyle co mogę dać (ok.3000 może więcej ale niewiele) .
mlody11132 - Sro Lip 27, 2011 10:48

kup lepiej 125. dt 80 ma za mało mocy.lisekdt, ma racje jak masz kase to kup jakąs yz 125,cr125,rm125, ktm wydaje mi sie za drogi na pierwszy moto zrazisz sie:P. chyba ze te co podałęm ale 250 tylko ze to na pierwszy motor troche za mocne 60kkm

[ Dodano: Sro Lip 27, 2011 10:50 ]
aha a na co zwrócić uwage tak jak pisał lisekdt, zawieszenie,łozyska wachacza,kołyska,koło,lagi cxzy nie ciekną,w silniku zabardzo nie ma na co to 2 t.chyba ze cos głosno dzwoni albo sprzegło nie hcodzi tak jak trzeba/

bialy bil - Sro Lip 27, 2011 11:37

DT 125 nie powinien być zadurzy (14 lat 168 cm wzrostu)? Do tej pory jeżdżę Romet-em Ogar-em 900. A poza tym z jakich lat kupić czy na lata nie zwracać uwagi tylko na stan techniczny
Diablonik - Sro Lip 27, 2011 11:54

Jak nie to mi dasz :) A ja ci go oddam za 2 lata i będziesz zadowolony ;)
A tak na serio nie lepiej quada kupić ????? moim zdaniem jest on stabilniejszy i wogule za te pieniadze jakas 125 albo nawet 250 uzywane mozna dorwac w dobrym stanie ;)

bialy bil - Sro Lip 27, 2011 11:59

Diablonik napisał/a:
Jak nie to mi dasz :) A ja ci go oddam za 2 lata i będziesz zadowolony ;)

ha ha ha

lisekdt - Sro Lip 27, 2011 21:00

bialy bil napisał/a:
Z Anglii bo w Polsce to praktycznie same 20-o latki (mówiąc o DT 80) za tyle co mogę dać (ok.3000 może więcej ale niewiele) .

ponieważ dt 80 produkowano do 1996-1997 jakoś tak więc sam widzisz moim zdaniem pakowanie się w dt 80 to strata kasy ponieważ to tylko traci na wartości i to w dość dużym stopniu ponieważ już nie jest produkowane i po dołożeniu 1k mamy 125 z 2 krotnie większą mocą, lepszym zawieszeniu, tylnym hamulcem tarczowym, z zaworem vps (czy jakoś tak) więc ja polecam dt 125r. (jak masz 14 lat to jeszcze mogę ci polecić ktm sx 85) moc jak przy dt 125 a zawieszenie zupełnie inna liga i powinieneś se poradzić. na rok to bym się nie patrzył byle jak np: dt 125 to żebyś nie kupił tej starej ona była robiona jakoś do 1993 przez pewien okres 2 modele były robione tylko to trochę nowszą i one są dużo ładniejsze i Jeszce jakoś pieniądze trzymają.
PS. Jak będziesz miał jeszcze jakieś pytania wal na gg. bo trochę siedziałem w temacie enduro/cross 2t

Traper - Czw Lip 28, 2011 00:16

ja pierdziele.... znawcy tematu się odezwali. Chwała tym co nie wiedzą i siedzą cicho, a na pal z tymi co nie wiedzą i mówią. Mimo wieku mnóstwo przeżyłem na motocyklach kończąc na hardzie WR 250 po tęgim tunie. INSTRUKCJA a'la Traper!

Jeżeli nie miałeś do czynienia z motocyklem, wystarczy Ci 49ccm, moc ok 6KM na początek, na spokojnie, ogarniaj maszynę bo Ci się przyda. Jeżeli masz 80/50 też bierz bo z 10-12 KM poradzisz sobie. 125 DT ma ok 23 KM w RZECZYWISTOŚCI! Na początek nie potrzebujesz tylu. Wiadomo czasem remont, albo cuś ale nie zrażaj się tym. NIE MA REGUŁY czy 4T czy 2T. Po prostu jest kurde remont jak w każdym wysilonym silniku. Polecacie KX,SX? Wybaczcie alem szczery i to popieprzony pomysł! To nie zabawka! 40 KM!
Nie sprowadzaj z Anglii bo nieopłacalne. Nie patrz na rok NIGDY, tylko stan silnika (kompresja, skrzynia, jakie i kiedy lał oleje i pierdoły) oraz ważne zawieszenie bo to nie tani wydatek, lejące lagi, puszczony tylny amor. Jakby co to pisz, gumowych! :facepalm:

lisekdt wybacz ale patrząc na posty to nie siedziałeś zbyt głęboko. Mówimy rzeczy które jesteśmy pewni. Nie dawaj chłopakowi zbyt dużej mocy, mimo że nie miałem DT to jak już jest zawór YPS, a w Kawasaki zawór KIPS, sterujące. Motor jest elastyczniejszy, zmienia się moment obr. Pzdr.


Im więcej czytam tym więcej muszę pisać. . . Ktoś tam proponuje 250... po napisanej mocy pewnie w dwusuwie. Ludzie, człowieki, homosapiens. . . Po 5 lata latania, dalej trochu się boję tej maszyny! Gdyż lubię korzystać z pełnej mocy motocykla,a nie gaz, hamulec, gaz, hamulce, gaz, hamulec. POWTARZAM! 125 CROSS typu kx,sx,yz,rm itp. to NIE zabawki! To prawdziwe motocykle dające nie raz większe możliwości niż 250! Małe diabły. Które swoim "pierdolnięciem" i wkręceniem na obr. są groźne! :facepalm1:

lisekdt - Czw Lip 28, 2011 14:45

Traper napisał/a:
ja pierdziele.... znawcy tematu się odezwali. Chwała tym co nie wiedzą i siedzą cicho, a na pal z tymi co nie wiedzą i mówią. Mimo wieku mnóstwo przeżyłem na motocyklach kończąc na hardzie WR 250 po tęgim tunie. INSTRUKCJA a'la Traper!

Jeżeli nie miałeś do czynienia z motocyklem, wystarczy Ci 49ccm, moc ok 6KM na początek, na spokojnie, ogarniaj maszynę bo Ci się przyda. Jeżeli masz 80/50 też bierz bo z 10-12 KM poradzisz sobie. 125 DT ma ok 23 KM w RZECZYWISTOŚCI! Na początek nie potrzebujesz tylu. Wiadomo czasem remont, albo cuś ale nie zrażaj się tym. NIE MA REGUŁY czy 4T czy 2T. Po prostu jest kurde remont jak w każdym wysilonym silniku. Polecacie KX,SX? Wybaczcie alem szczery i to popieprzony pomysł! To nie zabawka! 40 KM!
Nie sprowadzaj z Anglii bo nieopłacalne. Nie patrz na rok NIGDY, tylko stan silnika (kompresja, skrzynia, jakie i kiedy lał oleje i pierdoły) oraz ważne zawieszenie bo to nie tani wydatek, lejące lagi, puszczony tylny amor. Jakby co to pisz, gumowych! :facepalm:

lisekdt wybacz ale patrząc na posty to nie siedziałeś zbyt głęboko. Mówimy rzeczy które jesteśmy pewni. Nie dawaj chłopakowi zbyt dużej mocy, mimo że nie miałem DT to jak już jest zawór YPS, a w Kawasaki zawór KIPS, sterujące. Motor jest elastyczniejszy, zmienia się moment obr. Pzdr.


Im więcej czytam tym więcej muszę pisać. . . Ktoś tam proponuje 250... po napisanej mocy pewnie w dwusuwie. Ludzie, człowieki, homosapiens. . . Po 5 lata latania, dalej trochu się boję tej maszyny! Gdyż lubię korzystać z pełnej mocy motocykla,a nie gaz, hamulec, gaz, hamulce, gaz, hamulec. POWTARZAM! 125 CROSS typu kx,sx,yz,rm itp. to NIE zabawki! To prawdziwe motocykle dające nie raz większe możliwości niż 250! Małe diabły. Które swoim "pierdolnięciem" i wkręceniem na obr. są groźne! :facepalm1:


ale ja nie jestem jasnowidzem i nie wiem ile on ma lat (podał dopiero po moim poście) a pisał o crossach więc za czołem pisać o crossach. siedziałem trochę w temacie cross bo miałem parę maszyn tego typu i tamte wakacje całe robiłem na warsztacie gdzie robiliśmy crossy 2t i 4t od 50 do 530. Co do mocy yamahy dt 125 po odblokowaniu i lekkim dłubnięciu mamy powiedzmy 30km(ale to jest nie ważne) Polecam mu dt 125 ponieważ jak sam miałem 14 lat to wsiadłem na taki motor i nim latałem moc była sporo ale do ogarnięcia i bez przesady to jest soft enduro i można tym jeździć spokojnie. co do zaworu po prostu nie wiedziałem jak się pisze ale teraz zapamiętam to. co do yamahy wr 250 hmm fajnie bo ciągnie od dołu ale ja wole 2t gdzie przy pewnym zakresie obr dostajemy tego cudownego kopa w dupę. w sumie wr ma moc w zakresie 125 2t

Traper - Czw Lip 28, 2011 16:07

jeździłem na 426 itp. i powiem że większe pole manewru daje mi 250, gdyż po terenie (nie mówiąc o torze) jest lżejsza i przyczepność można ogarnąć. DT jestem pewien że nie ma 30 no ale już nie kłóćmy się. Niech sam chłopak przeczyta i ogarnie w ogóle ten temat, wtedy będzie najlepiej. Ostatnio dostałem w łapy Huśkę 250 to to była dzicz! :x od 5 tyś obr. trudno w terenie ją było położyć na bok bo łapy wyrywało, a uwierzcie że mam tęgie łapki.
lisekdt - Pią Lip 29, 2011 08:44

Traper napisał/a:
jeździłem na 426 itp. i powiem że większe pole manewru daje mi 250, gdyż po terenie (nie mówiąc o torze) jest lżejsza i przyczepność można ogarnąć. DT jestem pewien że nie ma 30 no ale już nie kłóćmy się. Niech sam chłopak przeczyta i ogarnie w ogóle ten temat, wtedy będzie najlepiej. Ostatnio dostałem w łapy Huśkę 250 to to była dzicz! :x od 5 tyś obr. trudno w terenie ją było położyć na bok bo łapy wyrywało, a uwierzcie że mam tęgie łapki.

rozumiem ze huska była w 2t więc jakieś 60km to tez latałem podobnymi i wiem ze ma to ogromna moc i wole dlatego 125 w 2t, ale jakbym miał się pchać w 4t to bym kupił 450 (400,426 czy któryś z tych modeli bo było ich parę) latałem nim i mi się spoko latało, ale w sumie to było tak o z 30 minut jazdy i tam terenu nie było nie wiadomo jakiego takie tam górki wiec może jakbym dłużej polatał to bym zmienił zdanie, np. dla porównania latałem ktm exc 450 i 530 praktycznie z dnia na dzień i powiem szczerze ze nigdy bym nie wziął 530 moc jest większa ale ja jej praktycznie nie wykorzystywałem tylko co chwile odpuszczałem manete, a na 450 już dużo lepsza jazda choć na torze tez było ciężko ale myślę ze dałbym rade się przyzwyczaić. Co do tematu ile masz kolego wzrostu i ile ważysz (pytanie do tego co założył temat). a co do yamahy dt 125 i 30km po odblokowaniu kompletnym remoncie lekkim planie głowicy, sportowy dyfuzor gianelli i końcówka, do tego jakiś gaźnik nie wiem od czego właściciel przywiózł i powiedział że jak kupował u Niemca to dostał. Właściciel moto dał go na hamownie i podobno przy 10,5k obr miał 32km(czy to prawda nie wiem (wykresu nie widziałem ) ale powiem szczerze ze było wyraźnie czuć różnice co do serii) ale oryginalne dt 125 odblokowane to maja te 23km (więc już rozumiesz czemu pisałem ze 30km choć reki nie dam uciąć).

Traper - Pią Lip 29, 2011 12:18

a no właśnie, oryginalne odblokowane te 20-23 km MOŻE mają. Ok, to planie głowicy, sportowym wydechu zwiększającym kompresje, ostrzejszej mapie zapłonowej, ew. zmiana zębatek żeby moc na kole zwiększyć, lub też szersze dysze w gaźniku. Może te 32 byś udusił.
lisekdt - Pią Lip 29, 2011 12:59

Traper napisał/a:
a no właśnie, oryginalne odblokowane te 20-23 km MOŻE mają. Ok, to planie głowicy, sportowym wydechu zwiększającym kompresje, ostrzejszej mapie zapłonowej, ew. zmiana zębatek żeby moc na kole zwiększyć, lub też szersze dysze w gaźniku. Może te 32 byś udusił.

zębatka nie zmieniana tylko gaźnik od jakiegoś cross 2t, i przy zapłonie nie było nic robione.

bialy bil - Pią Lip 29, 2011 13:04

lisekdt napisał/a:
Co do tematu ile masz kolego wzrostu i ile ważysz (pytanie do tego co założył temat).

Wzrost podawałem (166cm) a do wagi to z 65. Ale raczej 80 kupie bo i tak mama się martwi że na to prawo jazdy że to i tak ma więcej mocy niż ogar i przy 80 też babcia będzie mnie uświadamiała że się zabije :D nie mówiąc 125
P.S. ale jednak chyba będzie 125 możliwe że niedługo bo niedaleko jest w zasięgu mojego portfela. No i moja niewielka inspiracja na zakup

Koledzy mam pytanie byłem zobaczyć yamahę i tu pytanie zanim się silnik dobrze rozgrzał przy wrzucaniu jedynki przy ruszaniu gaśnie jak by nie działało sprzęgło z tatą przypuszczamy że sprzęgło padło i jaki jest koszt wymiany

lisekdt - Pon Sie 01, 2011 08:21

hmmm ale sprzęgło działa powiedzmy ze wpiłeś 1 i sprzęgło wysprzęgla?? to tak puszczasz sprzęgło i nagle szarpnięcie i gaśnie czy porostu płynie zaczyna ruszać ale niema siły ruszyć kołem?? Od którego położenia sprzęgła zaczyna ciągnąć (chodzi o to ze trzymasz sprzęgło i zaczynasz puszczać to w którym momencie czy w połowie czy pod koniec zaczyna sprzęgło ciągnąć) Sprzęgło niedrogie tarcze sam zmienisz przypuszczam ze cena tarczek około 100zł, uszczelka 10zł, i jak linka wyciągnięta to jakieś 40zł.
PS:jest jeszcze jedna możliwości ze jest zalane gęstym olejem i klei tarcze

bialy bil - Pon Sie 01, 2011 09:34

Ja nim nie jeździłem bo chłopak straszne błoto na podwórku miał ale pewnie wina gęstego oleju bo jak się rozgrzeje to działa świetnie ale i tak tego akurat bym nie kupił bo był widać że katowany a zamiast końcówki tłumika oryginalnej była wspawana ze skutera Simsona.Ale z zakupem to się wstrzymam do 20 września bo 24.09 czternaste urodziny :)
lisekdt - Pon Sie 01, 2011 14:13

hmm no końcówka to straszne druciarstwo, ale pokaż mi jakieś enduro 125 które nie było katowane?? a ty po co kupujesz motor żeby latać po lasach czyli jedyna opcja jazdy to pełen palnik (czyli katowanie :D )
mlody11132 - Pon Sie 01, 2011 18:46

TRAPER. prosił by zeby mnie nie obrazac. siedze w crossach juz troche i wiem cos o tym. a powiedz mi gdzie jest napisane ze na poczatek trzeba kupic 50ccm??????? bo ja majac 15 lat kupiłem sobie yamahe xt 600 która wazy 170kg. i smigam nia do dzisiaj po lesie po drogach po miescie.podjazdy itp. http://www.youtube.com/wa...feature=related tak wyglada moj pierwszy motor. a co do 2T 125 i 250 wiem o nich duzo jezdziłem na kazdym który wymieniłem w swoim poscie i wiem jak sie to sprawuje.a dobór moto zaleze od osoby która go chce kupic ja zaczołem od 600 a ktos inny zacznie od 50 . pozdrawiam
bialy bil - Pon Sie 01, 2011 19:52

mlody11132, No ja to 125 kupuje ale niestety pod koniec stycznia :( jak się będę uczył bo jak nie to mogę zapomnieć :( .
mlody11132 - Pon Sie 01, 2011 20:24

no jak uważasz ze 125 bedzie dla ciebie w sam raz to kupuj i baw sie bo to naprawde fajny ale i drogi sport:) lewa w góre;)

[ Dodano: Pon Sie 01, 2011 20:26 ]
a co do sprzegła to zły olej w szkrzyni.klei tarcze jak sie rozgrzeje to dopiero działa dobrze."hipol" tak ma np.

bialy bil - Sob Sie 20, 2011 19:02

koledzy a co byście powiedzieli o kawasaki kmx 125
Traper - Nie Sie 21, 2011 01:17

mniej agresywne niż DT 125 lecz mogę stwierdzić że mniej awaryjne. Miękkie przednie zawieszenie. Reszta to po prostu normalny enduro
bialy bil - Nie Sie 21, 2011 10:30

a z kosztami remontu eksploatacji
Traper - Nie Sie 21, 2011 12:19

to samo jak inne enduraki 125, nie licząc crossów. Silniki nie są wyżyłowane, więc ok. 20 tyś km można śmiało robić. Trzeba dbać o oleje, płyny, napęd. I również na zawieszeniu bo tam nie są przystosowane w teren, więc trzeba je umiejętnie chronić, zabezpieczać i dbać.
cegles - Nie Sie 21, 2011 22:16

co powiecie na temat tej aprili http://allegro.pl/aprilia...1768052713.html (od razu mowie ze to nie dla mnie aby nie sugerować sie wiekiem)
robin578 - Nie Sie 21, 2011 23:10

cegles, Jeśli to juz jest silnik AM6 to z czesciami problemu nie będzie, ale na aukcji nie ma zdnej informacji o przebiegu, więc stan silnika jest wielką niewiadomą ;) .
Jeśli dobrze widzę to rama nie jest powycierana w miejscu podnóżków co przy wieku motorka jest raczej nie możliwe, a to znaczy ze była malowana i trzeba sie jej dokładnie przyjrzeć.
Osobiście zwróciłbym uwagę na główke ramy, półki, lagi itd., bo kiery i całego osprzetu nie wymienia się od tak, chyba, że ma się szczeście trafić na jakiegoś fana tego sprzetu.

Wiem, ze snuje domysły, ale lepiej sie sprzetowi przyjrzeć dokładnie niż później żałować [znam z własnego doświadczenia :D ]

bialy bil - Pon Sie 22, 2011 19:47

Wiem że trzeba zwrócić uwagę na lagi i inne ważne duperele :D .
A tak poza tym kolega taty kolegi sprowadza moto z Anglii (nie chce by sprowadzał bo się nie opłaca) i sprowadził sobie jakiegoś rozbitego zatartego crossa ale jeszcze nadawał się do jazdy więc zamiast zwykłego silnika władował silnik od ścigacza wywalił plastiki (i tak się nie nadawały) założył jakieś osłony z pleksi giętej palnikiem żeby się nie poparzyć i podobno tak zasuwa ino gwizd

lisekdt - Wto Sie 23, 2011 11:00

Traper napisał/a:
Silniki nie są wyżyłowane, więc ok. 20 tyś km można śmiało robić. .

chyba jeżdżąc na 3 pierwszych biegach i nie przekraczając 6k obr. Yamaha dt 125 na tłoku wossnera maksymalnie 10k km. Co do wytartej ramy bardzo dobre spostrzeżenie ale są do tego specjalne osłony przez co rama nie obciera się od butów może być tak ze po prostu przed sprzedażą ściągnął bo są uniwersalne. hmm kolego ten kolega taty kolegi sprowadził ZATARTEGO crossa i nadawał się do jazdy ciekawe naprawdę, żeby do ramy crossa upchać silnik od sciga trzeba naprawdę mocno przerobić ramę chyba ze jakiś malutki silniczek a przeróbka jest bezsensowna, ponieważ jak sam powiedziałeś zapierdziela a to niema zapierdzielać 200 km/h tylko ma mieć moc i ma być lekki z dobrym zawieszeniem a nie ciężkim klocem który zapierdala.

Traper - Sro Sie 24, 2011 00:33

Mówię o normalnym użytkowaniu w terenie, z głową, przy użyciu całego zakresu obrotów. Specyficznych obtarć wątpię by była szansa zaretuszować bądź pozbyć się.
lisekdt - Sro Sie 24, 2011 10:33

człowieku 125 w 2t jak yamaha dt 125 na szosowych oponach jeżdżona tylko po asfalcie pada tłok po jakiś 10k km i nie wmawiaj mi ze da rade 20 bo to bzdura wyzssana z palca
Traper - Sro Sie 24, 2011 11:56

byłem posiadaczem kmx i wielu innych, w tym miałem przyjemność użytkować DT, jedno i drugie miało ok 15 tyś i nadal było normalnie użytkowane w terenie. Jak kto dba tak i ma, ale nie kłóćmy się bo różnie to wszystko wypada.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group