piotrek17-44 - Sob Sie 07, 2010 20:03 Temat postu: 126p tuning klawiatury rozrządu witam wszystkich:) Dzisiaj znalazłem coś takiego: http://archiwumallegro.pl...-913307514.html Co wy o tym sądzicie?? pulsarus - Sob Sie 07, 2010 20:14 Liczysz że doda ci +10 koni ? Bo wyczyn w tym jest żaden, mocy nie doda, sztuka dla sztuki, zresztą to tylko maluch luki - Sob Sie 07, 2010 20:45 może i coś dal ale z innymi przeróbkami samo nic nie da.. jajek - Sob Sie 07, 2010 20:59 dla samej frajdy w XXwieku .... mniej nerwów i czasu i kasy da kupienie większego silnika 
shaki27 - Sob Sie 07, 2010 21:46 zrobisz to i zainwestujesz w inne przeróbki i takim sposobem wydasz nawet w granicach 1000 PLN jak bedziesz chciał sie bawić w silnik maluszka wiec lepiej chyba kupić jakiś inny silnik. piotrek17-44 - Nie Sie 08, 2010 08:24 no tak niema sensu ale to by można było za darmo zrobić domowymi sposobami same222 - Nie Sie 08, 2010 11:43 tylko po co ? i tak nie odczujesz różnicy więc nie ma sensu shaki27 - Nie Sie 08, 2010 12:02 Chociaz można zrobic to dla samej satysfakcji  że coś tam jest inaczej niż w standardzie i to wszystko co Ci pozostaje z takiej modyfikacji
same222 - Pon Sie 09, 2010 22:53 jak masz coś robić bez sensu i tracić czas kasę i jeszcze móc coś popsuć to lepiej tego nie ruszać, a tuning zostawić ludziom, którzy się na tym znają Zortex - Pon Sie 09, 2010 23:15 przeciez maluch nie jest az taki drogi ze mozna cos popsuc i poniesc ogromne koszty....poczytaj pobaw sie odchudzanie elementow silnika podnos zrywnosc...cos w tym stylu jak zbierzesz z kola zamachowego... tylko pamietaj ze zywotnosc silnika maleje oraz odchudzone elmenty moga sie szybciutko polamac 
same222 - Wto Sie 10, 2010 18:02 nie pisałem, że ogromne tylko, że koszty, a jeśli by przeliczyć cenę silnika w stosunku do kosztów jakie możesz ponieść za naprawę to naprawa może przewyższyć koszty silnika tylko że silnik kosztuje 100zł to nikt nie liczy, że dużo straci ale każdy liczy, że zyska przy tym niewiadomo ile HP zrywności przyśpieszenia i może jeszcze żywotności widzę, że wielu ludzi strasznie przeżywa, że podniosą mu siłę o 1HP i będzie świetny tuning chociaż w jeździe to praktycznie tego się nie zauważy ale jak by nie patrzeć to prawie podciągnięcie o 5%  kiedyś za dzieciaka też tak się podniecałem simsonkiem i jego tuningiem ale uwierzcie mi, że to czasami nie ma sensu i tylko pogarsza żywotność silnika a jak się chce coś dobrze stuningować to niestety są to koszty rzędu kilkuset a nawet tysięcy zł
pulsarus - Wto Sie 10, 2010 21:00 W tuning malucha można się bawić w wyścigach gdzie ograniczeniem jest sama konstrukcja z silnikiem i tylko jego tjune może przynieść lepsze wyniki shaki27 - Sro Sie 11, 2010 17:22 Dobra to moze tuningujmy coś lepszego ? jakieś v6 albo jakis japoński silnik gdzie po malym tuningu zobaczymy 20-30 kucy więcej na wykresie.same222, ma racje to niema poprostu sensu, uwazam ze jak coś tuningowac to jak już jakieś lepsze wersje niż maluszek. pulsarus - Sro Sie 11, 2010 21:21 Napisałem że tuning to tylko w rallycrosie gdzie musi być maluch 
|
