eddie - Wto Lut 02, 2010 13:18 Temat postu: elektryka silnika witam powiedzcie mi Panowie / i Panie tez jesli na forum sa , czy cewka ta co na budzie mocowana co to z niek kable WN ino na swiece sa a do aparatu jeden chudy przewod to sie popsuc moze? ..nastepna sprawa: jak sobie po mrozie smigalem po przejechaniu jakos 10 km zgasilem silnik w przerwie na cos tam. dal rade sobie wystygnac motor przed kolejnym uruchomieniem. po odpaleniu zacza dziwnie chodzic - na jeden gar i strzelal w wydech. wymienilem swiece i dal rade przejechac kolejne 15 kilo (garaz - teren - garaz) i po tej wycieczce juz nie odpalil. wsyslo iskre na swiecach, na kowadelku tez nie widac podczas krecenia rozrusznikiem. pojawia sie dopiero jak recznie zaczne odchylac platynki i wtedy tez jest na swiecy. wymienilem aparat - roznicy nie ma ;| macie jakis pomysl? pozdrawiam edd Szuler17 - Wto Lut 02, 2010 13:23 Sprawdź przerwę na przerywaczu, przewód między przerywaczem a cewką. Może nie ma przejścia i ginie iskra. luki - Wto Lut 02, 2010 13:24 brudny/zawilgocony aparat , moze kondensator swiruje ![;]](images/smiles/yeah.png ";]")
co do przewodu od cewki do aparatu niby to chyba jakis specjalny kabelek z odpowiedniego materiału o ile dobrze pamietam. Szuler17 - Wto Lut 02, 2010 14:14 Przewód oporowy, w takiej jasnoniebieskiej izolacji, sztywniejszy od zwykłego miedzianego. Może się przełamał, może coś nie łączy, zaśniedziało. bugowiec126 - Wto Lut 02, 2010 19:15 terz mam taki problem własnie sypnie snieg na aparat i chodzi na jeden gar wystarczy wykręcić aparat i wysuszyc i bedzie grało luki - Wto Lut 02, 2010 19:20 najlpiej zawinac aparat jakas folia stretch zeby odciac wilgoc
bugowiec126 - Wto Lut 02, 2010 19:23 ja mam teraz owinięte dętką ale dłuzszy czas nie jeżdziłem to niewiem jak to się sprawdzi speco - Wto Lut 02, 2010 20:08 Można go uszczelnić silikonem w miejscach połączeń poszczególnych elementów zapłonu 
|
